Publicystyka
23 kwietnia 2004, 13:31
Poznań Game Arena - dzień trzeci
Impreza Poznań Game Arena powoli dobiega końca. Minął trzeci dzień, a dziś ostatnia okazja, by osobiście przekonać się co oferuje największe, tegoroczne wydarzenie poświęcone grom komputerowym i wideo w Polsce.
Poznań Game Arena (dzień trzeci)
Impreza Poznań Game Arena powoli dobiega końca. Minął trzeci dzień, a dziś ostatnia okazja, by osobiście przekonać się co oferuje największe, tegoroczne wydarzenie poświęcone grom komputerowym i wideo w Polsce. Pogoda w Poznaniu ponownie dopisała, było bardzo ciepło i słonecznie. Atmosfera imprezy może nie uległa drastycznej zmianie, ale zainteresowanie z pewnością nie było najgorsze. Chwilami odnieść można było wrażenie, że w porównaniu z poprzednimi dniami działo się trochę więcej. Przede wszystkim pokazywano ciekawsze zapowiedzi i co najważniejsze zaprezentowano ich wyraźnie więcej. Tłoku na hali jednak nie było, co tak naprawdę należałoby jednak uznać jako atut Poznań Game Arena. W końcu nic nie potrafi zdenerwować bardziej niż oczekiwanie w ogromnej kolejce! Tym bardziej jeśli chce się rozkoszować tym, co tygrysy lubią najbardziej.
Na projektorach zawieszonych nad główną sceną Poznań Game Arena pokazywano wczoraj m.in. Painkillera. Wizualnie jest to (bez dwóch zdań panowie i panie!) jedna z najbardziej zaawansowanych gier jakie kiedykolwiek ujrzały światło dzienne. W przypadku tej produkcji należy koniecznie zaznaczyć, że gra komputerowa jeszcze nigdy nie oferowała tak perfekcyjnie wykonanych bossów końcowych. W Painkiller są oni po prostu mega ogromni, bardzo źli i poruszają się szalenie realistycznie. Całość napędzana jest profesjonalną fizyką Havoc, z której korzystają m.in. takie gry jak Max Payne 2, Medal of Honor: Pacific Assault oraz Half-Life 2. A co chyba najważniejsze - to tak naprawdę pierwsza profesjonalna polska produkcja, mogąca śmiało konkurować z najlepszymi zachodnimi strzelankami FPP. Przypomnijmy, że Painkiller została stworzona przez naszych rodaków z niewątpliwie utalentowanej grupy People Can Fly (respect się należy!!!) i jest już dostępna w sprzedaży w niesamowicie niskiej cenie. Polak jednak potrafi i to jest budujące.
Z gier przeznaczonych dla posiadaczy komputerów osobistych zaciekawić mogła wydana już jakiś czas temu gra Secret Weapons Over Normandy. Wydawcą tej pozycji jest Lucas Arts, w naszym kraju jej dystrybucją zajmuje się firma Licomp Empik Multimedia. Ta gra jest zręcznościową strzelanką w realiach powietrznych walk myśliwców z czasów II wojny światowej. Nad produkcją tego tytułu czuwał pan Lawrance Holland, legendarny twórca hitów Star Wars: X-Wing, Star Wars: Tie Fighter oraz Secret Weapons of the Luftwaffe. Graficznie Secret Weapons Over Normandy prezentuje się bardzo dobrze, a zabawa w powietrzne pojedynki potrafi wciągnąć na bardzo długo. Z pewnością nie jest to symulator, ale przecież czasami człowiek musi sobie po prostu postrzelać.
W cieszącej się ogromną popularnością strefie Playstation 2 przyjrzeliśmy się bliżej kolejnym dwóm pozycjom. A mianowicie:
Singstar /PS2/ - rewelacyjna gra karaoke (!!!) będąca najnowszym dziełem twórców przebojowego EyeToy: Play oraz EyeToy: Groove na Playstation 2. Na Poznań Game Arena wystawione są dwa, ciągle zresztą oblegane, stosika z Singstar. Firma Sony poinformowała nas, że w opakowaniu z pełną wersją znajdować się będzie płyta z piosenkami do śpiewania oraz dwa mikrofony. Pośpiewać będzie można m.in. do takich hitów jak George Michael „Careless Whispers”, Madonna „Like a Virgin”, A-ha „Take on me” oraz współczesnych utworów takich wykonawców jak chociażby Ricky Martin, Attomic Kitten, Westlife, Dido, Pink. Na ekranie wyświetlany jest teledysk danego wykonawcy oraz linie melodyczne, które informują jak wysoko lub nisko należy zaśpiewać daną partię utworu. Dodatkową atrakcją jest możliwość podłączenia kamerki EyeToy, która filmuje nasze poczynania podczas występu. Zapowiada się świetna zabawa, rodem z filmu „Między Słowami” (kto widział ten dobrze wie o co chodzi).
This is Football 2004 /PS2/ to najnowsza odsłona piłkarskiej serii This is Football. Podobnie jak w przypadku poprzednich części, autorem gry jest Team Soho, wewnętrzna jednostka Sony Computer Entertainment Europe. Panowie stworzyli wcześniej gorąco przyjętą The Getaway. W najnowszej wersji wyeliminowano większość błędów i niedociągnięć z poprzednich edycji. Jak zapewnia firma Sony, This is Football 2004 oferuje graczom wszystkie bieżące transfery, a ponadto aktualne składy zespołów narodowych i klubowych. 933 drużyny, 23 ligi, 32 dywizje i 19 000 zawodników to całkiem pokaźne liczby. Miło, że znaleźć można także dwie krajowe drużyny ligowe – Legię Warszawa i Wisłę Kraków, choć przydałoby się oczywiście więcej, a najlepiej wszystkie! Polska GOLa. Gra prezentuje się bardzo profesjonalnie, a grywalność wysoka. Jeśli chodzi o gry piłkarskie to na Playstation 2 z pewnością rozpoczyna się prawdziwa walka o klienta – wyrósł kolejny, godny konkurent serii Pro Evolution Soccer i FIFA FOOTBALL.
Dziś odbyły się turnieje Need For Speed Underground w wersji na PC oraz GT4: Prologue (uwaga! gra zostanie najprawdopodobniej wydana w cenie platynowej serii!!!) i SingStar na Playstation 2. Na zakończenie można było przetestować swoje umiejętności lub zobaczyć jak walczą inni w Call of Duty firmy Activision.
Wypada odnotować, iż kolejny dzień spore zainteresowanie wzbudzało stoisko poznańskiego sklepu Wilczek, oferującego figurkowe gry bitewne Warhammer i Lord of the Rings, a także karcianki Magic: The Gathering oraz War Cry. Przy kilkunastu połączonych stolikach miła obsługa nauczała i tłumaczyła zasady alternatywnej dla gier komputerowych i wideo formy spędzania czasu wolnego. Fanów i ciekawskich nie zabrakło, widać że rzesza ludzi interesujących się w Polsce karciankami i bitewniakami od lat nie słabnie.
Ostatnia relacja z imprezy Poznań Game Arena połączona ze sprawozdaniem z Infosystem/Forum ITC już jutro.
Wojciech Szajdak