autor: Kamil Zwijacz
Microsoft odpowiada na zapowiedź PlayStation 4 Slim i PlayStation 4 Pro
Wczorajsza zapowiedź nowych modeli konsoli PlayStation 4 nie została zignorowana przez Microsoft. Firma nie omieszkała się pochwalić, że Project Scorpio będzie mocniejszy od PlayStation 4 Pro, a Xbox One S obsługuje dyski Ultra HD Blu-ray.
Wczoraj w nocy miała miejsce zapowiedź odświeżonego, mniejszego modelu konsoli PlayStation 4 oraz jej silniejszej siostry PlayStation 4 Pro. Konferencję Sony bacznie obserwowali nie tylko gracze, ale także pracownicy Microsoftu, którzy dość szybko odpowiedzieli na nowości japońskiej firmy. Jak zapewne dobrze wiecie, PS4 Slim w ogóle nie wspiera rozdzielczości 4K, a Pro nie obsłuży materiałów wideo nagranych na nośniku Ultra HD Blu-ray, a tylko poprzez streaming (Netflix, YouTube). Xbox One S takową funkcję posiada, o czym postanowiono przypomnieć w mediach społecznościowych (dzięki, Polygon).
To jednak nie koniec podszczypywania Sony przez Microsoft, gdyż Aaron Greenberg, szef Xbox Games, odniósł się na Twitterze do kwestii mocy PlayStation 4 Pro. Sprzęt ma oferować wydajność na poziomie 4,2 TFLOPS, co według niektórych nie przełoży się na natywne 4K. Szczegół ten wykorzystany został do przypomnienia o nadchodzącym Project Scorpio, który ma oferować „prawdziwe 4K” i moc rzędu 6 TFLOPS.
Tego typu przepychanki obu firm nie są niczym nowym, gdyż od dłuższego czasu Sony chwali się, że PS4 jest mocniejsze od XOne. Początkowo sprzęt Microsoftu miał wymagać stałego podłączenia do Internetu, skupiał się na funkcjach multimedialnych, a japońskie urządzenie reklamowane było i jest do dziś hasłem „This Is for the Players”. Ponadto wymienianie gier na Xboksie One miało być utrudnione, co sprawiło, że Sony nagrało chociażby to wideo ukazujące „proces” pożyczania produkcji na swojej konsoli. Z drugiej strony warto wspomnieć o zakazie reklamowania gry Destiny przez giganta z Redmond, który obszedł umowę promując… kosmetyki. Jak więc widać, wojenka gigantów trwa nadal, a teraz weszła na kolejny etap.