Jak pozbyć się alarmu w bazie wroga w Ghost Recon Wildlands? | FAQ Poradnik Ghost Recon: Wildlands
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2019
Mimo, iż Tom Clancy's Ghost Recon Wildlands zdecydowanie nie jest pełnoprawną skradanką, zakradanie się do wroga i cicha eliminacja przeciwników ulokowanych w bazie jest tak satysfakcjonująca, jak i wydajna. Zaalarmowani wrogowie szybko zbiegną się do miejsca zamieszania, wzywając przy tym całe hordy sojuszników, by zalać twoją drużynę ołowiem. Jak poradzić sobie, gdy alarm już "ruszył", lub pozbawić wroga możliwości wzniesienia go?
Sposób jest banalnie prosty. Wystarczy zlokalizować małą skrzynkę, przypominającą skrzynkę z bezpiecznikami, która odpowiada za funkcjonowanie tego irytującego mechanizmu. Urządzenia te znaleźć można zawsze umocowane na szczytach wysokich wież, które rozstawione są w bazie wroga. Namierzyć można ją znacznie prościej przy użyciu lornetki, czy też drona - wystarczy "przelecieć" przez całą wieżę kamerą, a po chwili na ekranie pojawi się charakterystyczna ikonka przypominająca głośnik.
Teraz wystarczy tylko przestrzelić go, a alarm zostanie unieszkodliwiony. Warto to jednak robić przy pomocy możliwie najcichszej broni, z założonym tłumikiem - sama eksplozja szynki nie zwróci uwagi strażników (chyba, że któryś był kilka metrów od niej - wtedy wystarczy jednak zdjąć strażnika przed wysadzeniem skrzynki).
Skutki unieszkodliwionego systemu alarmowego są następujące:
- Wrogowie dalej będą mogli wzywać "małe posiłki" - czyli pojedyncze samochody wypełnione przeciwnikami - tak jak to robią wszędzie indziej.
- Na teren bazy nie zlecą się okoliczne helikoptery - "zwołanie" śmigłowców wroga to jeden z najważniejszych i najgroźniejszych powodów, dla których należy unieszkodliwiać alarm.
- W normalnej sytuacji wystarczy, że zobaczy cię jeden wróg, by po kilku sekundach rozwył się alarm. Bez tego masz kilkanaście sekund na to, by wróg złożył przez radio raport, w którym wspomni, że w okolicy jest twoja drużyna.