31 SANSELARD cz.5 | Sentinel Strażnik Grobowca poradnik Sentinel: Strażnik Grobowca
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2019
W tej ostatniej wsiadłem do windy i wjechałem na górę. Ależ widok... Przyjrzałem się świetlnemu sygnalizatorowi. Będę musiał jakoś zsynchronizować to wszystko... Wymagało to ode mnie cholernej cierpliwości. Na urządzeniu przede mną dostrzegłem suwak, który mógł być przemieszczany w jedną i drugą stronę. W zależności od tego jak go przesunąłem, zmieniała się częstotliwość pojawiania się wiązki światła, jak również ich liczba. Po kolei próbowałem różnych ustawień. Jak udało mi się zsynchronizować dwa światła jednocześnie, biegłem do następnej wieży i sprawdzałem kolejne ustawienie na następnym urządzeniu. Po chwili już trzy światła świeciły jednocześnie. Ostatnia wieża... Jest! Wszystkie cztery! Dostrzegłem, że na centralnej wyspie otworzył się podest z tymi znakami...
Pobiegłem na centralną wyspę. Wsiadłem do klatki windy i zjechałem w dół. Wysiadłem i skręciłem w lewo, tak jak prowadziła ścieżka.
Ogromna muszla i jakieś drzwi w niej.