Sterowanie tirem | Zagadnienia | Euro Truck Simulator poradnik Euro Truck Simulator

Ostatnia aktualizacja: 17 września 2019

Sterowanie tirem

Oczywiście najlepiej prowadzi się ciężkiego TIR-a przy użyciu kierownicy podłączanej do komputera. Ale nie każdy ją ma i wtedy musi korzystać z klawiatury. Zanim jednak rozpoczniesz zabawę na dobre, warto trochę pozmieniać ustawienia klawiszy w grze, pamiętając, że niektóre funkcje są ważniejsze od innych (np. hamowanie silnikiem, minimapa, wycieraczki, lusterka wsteczne, zmiana biegów) i te powinny być łatwo dostępne, a jednocześnie ich włączanie nie powinno zakłócać/utrudniać prowadzenia ciężarówki. Szczególnie ważna jest mapa (także ta kryjąca się w notatniku) - klawisz włączający ją powinien być łatwo osiągalny i dawać możliwość szybkiego jej podglądu, jednocześnie pozwalając swobodnie kierować ciężarówą (czasami zaistnieje potrzeba błyskawicznego podjęcia decyzji i raptownej zmiany trasy po spojrzeniu na mapę). Poniżej proponowana przeze mnie klawiszologia (nikt nie powinien czuć się zobligowany do stosowania jej u siebie, to tylko garść wskazówek). Jeśli komuś wydaje się ona dziwna, to mogę tylko odpowiedzieć, że człowiek dysponuje tzw. pamięcią mięśniową i jest w stanie opanować każdą "palcową ekwilibrystykę" po wielokrotnym powtórzeniu danej czynności manualnej :-).

Jeżeli cały czas jeździsz na automatycznej skrzyni biegów, wówczas do klawiszy zmiany biegów (Lewy Shift i Ctrl) można przypisać inne funkcje. Ci, którzy sięgną kciukiem, mogą przypisać sobie także jakąś częściej używaną funkcję (np. hamulec ręczny/postojowy - choć ten nie jest aż tak często zaciągany, jakby się mogło wydawać) do Lewego Windowsa (jego naciskanie nie powoduje wyjścia z gry na pulpit). Pod klawisze Z i C (lub Q i E) można ewentualnie dać patrzenie na boki, chociaż nie jest to konieczne, jeśli do rozglądania się używasz myszki (przyzwyczajenie z FPP shooterów ;-)). Wówczas pod te klawisze można przypisać np. kierunkowskazy. Na Caps Locka można zrzucić uruchamianie silnika - wciśnięcie tego klawisza na większości klawiatur powoduje zapalenie się odpowiedniej diody i można poczuć się, jakby faktycznie miało się przed sobą prawdziwą deskę rozdzielczą z kontrolkami ;-). Wbrew pozorom również nieczęsto używa się klaksonu (rzadko kiedy, jeśli w ogóle, ktoś ustąpi Ci drogi, gdy ponaglić go syreną) i w związku z tym nie musi on znajdować się w zasięgu palców (ale dobrze by było...). Jeżeli chodzi o migacze i przypisanie ich włączania do mychy, to jest to podyktowane tym, że zwykle przed zmianą pasa ruchu czy skrętem zasygnalizowanym kierunkowskazem trzeba rozejrzeć się (tym bardziej, gdy masz ukryte lusterka wsteczne) - stąd migacze na gryzoniu. Rozglądanie się przy użyciu myszki ma tą niebagatelną zaletę, że można spojrzeć do góry, co ma spore znaczenie, gdy przemykasz na pełnym gazie pod jakąś tablicą informacyjną wiszącą nad jezdnią - pozwala to przeczytać, co na owej tablicy jest wypisane. Wadą używania myszki do rozglądania się i tym samym częstego trzymania dłoni na tym urządzeniu jest to, że jeśli tę dłoń masz "rozedrganą" od codziennego fragowania w Quake'u, to może Ci się omsknąć - a wtedy łatwo o wypadek ;-). Pod przycisk (rolki) myszki można wrzucić np. światła drogowe (krótkie/długie), a na drugą rolkę (jeśli ją mamy) np. wycieraczki lub wspomniany klakson. W zasięgu palców powinien znaleźć się jeszcze tempomat (u siebie miałem go pod C) i hamowanie silnikiem.

Dosyć ciekawym rozwiązaniem jest również możliwość sterowania (konkretnie skręcania) tirem za pomocą... myszki (wówczas rozglądasz się po kabinie, przytrzymując Alt i poruszając gryzoniem). Taka jazda jest z pewnością dużo trudniejsza, niż gdy prowadzisz, używając do tego klawiatury, może też stanowić jakiś substytut kontrolera z prawdziwego zdarzenia, czyli kierownicy.