Opis przejścia cz.3 | Blair Witch, część trzecia poradnik Blair Witch, część trzecia: Historia Elly Kedward
Ostatnia aktualizacja: 3 września 2019
Wróciłem do Blair. Początkowo miałem zamiar opowiedzieć sędziemu o tym, co wydarzyło się pod Coffin Rock, ale postanowiłem zajrzeć najpierw na stary, zapuszczony cmentarz.
Brama oczywiście była zamknięta na głucho i dopiero za pomocą magii, a konkretnie tajemniczego zaklęcia, udało mi się ją otworzyć. Z duszą na ramieniu wszedłem na teren cmentarza. Tak jak mogłem się spodziewać, na spotkanie wyszło mi kilka paskudnie wyglądających i cuchnących kreatur. Przez chwilę byłem zdezorientowany, gdyż nie miałem w ręce nic, co pomogłoby mi się ich pozbyć. Na szczęście koło jednego z grobów znalazłem porzuconą łopatę. Ale na dłuższą metę nie mogłem posługiwać się tak prymitywnym narzędziem...
Wyszedłem z cmentarza i wróciłem do ojca Goodfellow, który wyposażył mnie w najmocniejszą broń, jaką zalecają wszystkie podręczniki łowców czarownic przeciwko siłom nieczystym, czyli ognisty krucyfiks. Teraz nie ma na mnie mocnych...
Postanowiłem zamienić jeszcze kilka słów z wiedźmą z więzienia. Do czego to doszło, żebym ja, łowca czarownic, pomagał jednej z nich. Ale cóż było robić... Jeśli miałoby to pomóc w wyjaśnieniu ciążącej nad miasteczkiem tajemnicy... Wziąłem od wiedźmy klucz do jej chaty, na szczęście znajdującej się nieopodal kościoła.
Kiedy wszedłem do środka i sięgnąłem po księgę, zostałem zaatakowany przez niewidzialne "coś", ale dzięki umiejętnemu wykorzystaniu posiadanego uzbrojenia, udało mi się to coś pokonać. Tak swoją drogą, to mogła mnie ta Styler uprzedzić o czających się w mroku niespodziankach...