Gameplay. Wszystko o Anthem (data premiery, wymagania, cena)
Spis treści
Gameplay
Fort Tarsis
Naszą bazą wypadową, w której przyjmujemy zadania od postaci neutralnych, sprzedajemy niepotrzebny sprzęt oraz wprowadzamy modyfikacje do naszych pancerzy (o czym za chwilę), jest Fort Tarsis. Co ciekawe, choć lwia część rozgrywki jest prezentowana w ujęciu TPP (kamera będzie umieszczona za plecami bohatera), znajdując się w obrębie twierdzy akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby (FPP).
Pomimo że same misje kładą nacisk na kooperację we wspólnym świecie, Fort Tarsis jest tylko nasz, stanowiąc namiastkę trybu dla pojedynczego gracza z barwnymi postaciami, ciekawymi historiami oraz systemem decyzji i konsekwencji wpływających na przebieg fabuły. Mimo wszystko prawdziwa zabawa rozpoczyna się dopiero wtedy, kiedy znajdziemy się już za Murem.
Egzoszkielety Javelin
Przed rozpoczęciem zabawy w Anthem stajemy przed koniecznością stworzenia postaci, którą poprowadzimy do boju (na jednym koncie możemy stworzyć kilku bohaterów). Jak jednak wspomniano wcześniej, Wolni Strzelcy nie poradziliby sobie w dzikich ostępach bez egzoszkieletów. Autorzy oddają do naszej dyspozycji cztery takie pancerze, które odpowiadają klasom postaci. Podczas gdy Ranger jest najbardziej uniwersalną zbroją, która nieźle sprawdza się we wszystkich zastosowaniach, Colossus to rzecz przeznaczona dla „tanków” z prawdziwego zdarzenia – Strzelec korzystający z takiego egzoszkieletu jest nieco wolniejszy od swoich sprzymierzeńców, aczkolwiek nadrabia to zdecydowanie większą siłą przebicia. Poza tym na sprawdzenie czeka szybki i zwinny Interceptor oraz Storm będący odpowiednikiem klasy maga w grach fantasy.
Pancerze nie tylko nas chronią, lecz także pozwalają na korzystanie z szerokiego arsenału broni i gadżetów (znajdowanych w trakcie naszych wojażu lub tworzonych samodzielnie dzięki systemowi craftingu), których obsługa gołymi rękoma mogłaby okazać się zbyt problematyczna. Dość powiedzieć, że można zaimplementować w takim pancerzu np. przenośny moździerz. Zbroje zapewniają nam również dostęp do umiejętności specjalnych (jednocześnie można korzystać z dwóch takich skilli); poza tym Javeliny pozwalają nam na oddawanie wysokich i dalekich skoków, a nawet na szybowanie w powietrzu, dzięki zainstalowanym na plecach silnikom odrzutowym.
Warto odnotować, że w toku zmagań nie jesteśmy skazani na jedną zbroję – można posiadać kilka takich egzoszkieletów i przed rozpoczęciem misji wybrać taki, który najlepiej sprosta naszym potrzebom. Autorzy udostępnili także szerokie możliwości modyfikacji ich wyglądu i wyposażenia.
Eksploracja i walka
Anthem jest grą z otwartym światem, który będziemy możemy przemierzać w towarzystwie maksymalnie trzech osób. Dzięki dedykowanym serwerom warunki pogodowe, a także pora dnia są takie same u wszystkich uczestników zabawy. Choć autorzy nie pozwalają na handel pomiędzy graczami, umożliwiają pewne interakcje z użytkownikami niebędącymi częścią naszego zespołu, którzy mogą na przykład uratować nas przed śmiercią, kiedy padniemy pod ostrzałem wroga.
W trakcie zmagań trafiamy między innymi do dżungli czy starożytnych ruin, aczkolwiek na tym się nie kończy – Javeliny pozwalają też na eksplorację podwodnych lokacji. O tym, jak duża jest mapa oddana nam do dyspozycji, możecie się przekonać, rzucając okiem na poniższy obrazek obejmujący około 90% jej powierzchni. Co ciekawe, przelot w linii prostej z jednego jej końca na drugi zajmuje niespełna dziesięć minut.
Oczywiście na naszej drodze stają zróżnicowani przeciwnicy, zarówno przedstawiciele miejscowej fauny, jak i bandyci oraz inteligentne istoty znane jako Scar, których wygląd budzi skojarzenia z siłami Przymierza z serii Halo; podobnie jak oni, Scarowie nie dają nam żadnej taryfy ulgowej i strzelają, kiedy tylko nas zauważą. Warto odnotować, że deweloperzy pozwalają nam na wyłączenie lub skalowanie wielkości „wyskakujących” z oponentów cyfr informujących nas o zadawanych im obrażeniach.
Starcia z adwersarzami nie są jedynym czynnikiem urozmaicającym eksplorację – w grze pojawiają się również wydarzenia losowe pokroju Burz Formujących, czyli gwałtownych zjawisk atmosferycznych, obracających w perzynę wszystko, co znajdzie się w ich obrębie.