Telefon do Fortnite i PUBG Mobile? Na co zwracać uwagę przy zakupie

Dobrze, że chociaż wiele gier jest za darmo, bo na smartfona niestety czasem trzeba trochę wydać.

Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że „prawdziwi” gracze pogardzają mobilnymi tytułami – najlepiej świadczy o tym choćby lawina negatywnych reakcji, z jaką musiał mierzyć się Blizzard w związku z zapowiedzią Diablo Immortal. Ale czy się to komuś podoba czy nie, gry wideo już dawno przestały być uważane za rozrywkę dla wąskiego grona i przyciągają ludzi w każdym wieku.

Zgodnie z raportem firmy NPD, urządzenia mobilne są ulubioną platformą Amerykanów - aż 90% obywateli USA wykorzystuje do grania tablet lub smartfon. Android czy iOS stały się zatem źródłem potężnych pieniędzy dla twórców najpopularniejszych produkcji. Gracze mobilnej wersji Fortnite wydają w tytule Epic Games dosłownie miliony dolarów każdego dnia.

Fakty są nieubłagane – branża mobilnego grania rośnie w ekspresowym tempie i już dziś prześcignęła pod względem zysków produkcje konsolowe i pecetowe. Nic więc dziwnego, że poszczególni producenci sprzętu zapowiadają swoje własne urządzenia stworzone właśnie z myślą o osobach grających najczęściej przy użyciu smartfona. Każde z nich cechuje się czymś innym – np. Razer Phone ma potężne głośniki stereo i ekran z odświeżaniem 120 Hz, ASUS przygotował do swojego ROG Phone całą masę (kosztownych) dodatków, takich jak cooler czy stacja dokująca.

Ale czy każdy może sobie pozwolić na dołączenie do gigantycznej rodziny „komórkowych” graczy? A może popularne tytuły, takie jak Fortnite i PUBG Mobile wymagają do swobodnej zabawy bardzo drogiego smartfona? Naszym zdaniem nie – także sprzęt z niższej półki zwykle daje radę. Postaramy się odpowiedzieć na pytanie, na co zwracać uwagę przy zakupie smartfona, jeśli interesuje nas mobilne granie.

Dodatkowy ekran, stacja dokująca, cooler, dedykowany gamepad – co jeszcze może przydać się mobilnemu graczowi?

Wybranie dobrego i taniego smartfona nie jest proste – często musimy iść na ustępstwa i na przykład dla lepszego ekranu zrezygnować z wydajnego procesora albo zdecydować, czy stawiamy na pojemną baterię, czy na przyzwoitą liczbę GB pamięci wewnętrznej. Na szczęście oferta producentów smartfonów jest bardzo szeroka, ze średniej półki cenowej cieszą się coraz większą popularnością (m.in. dzięki Xiaomi). Sprzęt tej klasy łączy cechy urządzeń najtańszych i najdroższych, właśnie dlatego ciesząc się ogromnym zainteresowaniem konsumentów. Za rozsądną kwotę dostajemy tu rozwiązania z modeli flagowych i wprawdzie nie najlepszą, niemniej całkiem dobrą jakość oraz wydajność.

Ekran

Generalnie wielkości ekranów w telefonach wahają się od 5 do 7 cali – wybór jest dość szeroki, ale trzeba pamiętać, że wiele „małych” modeli nie oferuje zwykle zbyt mocnych podzespołów. Tak naprawdę decyzja o rozmiarze smartfona zależy od osobistych preferencji użytkownika. Niektórzy wolą, kiedy urządzenie można wygodnie obsłużyć jedną ręką i swobodnie schować do kieszeni razem z portfelem, inni zaś poświęcają „mobilność” na rzecz większego ekranu. Osobiście uważam, że rozmiar w okolicach 6 cali powinien być optymalny dla każdego gracza. Obsługa większych smartfonów faktycznie bywa niewygodna, natomiast podczas rozgrywki na 5 calach nasze paluchy zdają się przesłaniać połowę ekranu.

Istnieją trzy podstawowe rodzaje wyświetlaczy w telefonach: LCD TFT (i TN), IPS oraz OLED (tutaj zaliczymy też AMOLED i Super AMOLED). Wybór każdego z nich ma niebagatelne znaczenie zarówno dla jakości wyświetlanego obrazu, jak i ceny urządzenia. Nabywcy najtańszych TFT muszą liczyć się z niezbyt żywą kolorystyką oraz wąskimi kątami widzenia, dlatego znacznie lepiej sięgać po modele z ekranem IPS. Oferuje on lepsze odwzorowanie kolorów i bez porównania większą szerokość widzenia – często nie kosztując przy tym o wiele więcej.

Czasami początki bywają zaskakująco łatwe :)

Oczywiście najbardziej pożądanym rozwiązaniem są ekrany OLED, które nie są już wyświetlaczami ciekłokrystalicznymi – wykorzystują bowiem organiczne diody elektroluminescencyjne. Oferują one najwyższą jakość kolorów i kątów widzenia, niestety kosztują też najwięcej. Dlatego stosowane są w zasadzie tylko we flagowcach. Jeśli jednak doskonały obraz jest dla Was najważniejszym czynnikiem przy wyborze smartfona, a macie ograniczony budżet, warto zastanowić się nad zakupem modelu z najwyższej półki, który miał premierę już jakiś czas temu np. Huawei Mate 10 Pro lub LG V30. Nadal nie będzie specjalnie tanio, ale to faktycznie nadal mocne telefony, z mocnymi podzespołami i ekranami bardzo dobrej jakości.

Rozdzielczość

Nowe generacje smartfonów oferują nieco inne proporcje obrazu (18,5:9, 19:9, 19,5:9), za którymi idą nietypowe rozdzielczości (HD+, Full HD+, QHD+). Testując na przestrzeni czasu wiele modeli, nie zauważyłem jakichś znaczących różnic między poszczególnymi rozdzielczościami podczas grania. Wybierając urządzenie dla siebie warto zatem kierować się własnymi odczuciami. Sam nie zdecydowałbym się na smartfon z ekranem o rozdzielczości mniejszej niż FullHD – wprawdzie da się na takim grać, ale obsługa aplikacji i ogólna jakoś wyświetlanego obrazu pozostawiają zwykle sporo do życzenia.

Niestety nie wszystkie gry obsługują takie bajery jak kontrolery albo odświeżanie ekranu 120 Hz.

Na następnej stronie tego artykułu znajdziecie porady dotyczące poszczególnych podzespołów, w jakie powinien być wyposażony smartfon, aby pozwalał na swobodną grę popularne tytuły mobilne.