autor: Alicja Górska
Strony internetowe, dzięki którym poznasz świat, nie wychodząc z domu
Skomplikowane procedury związane z podróżą w dzisiejszej rzeczywistości skutecznie powstrzymują Cię przed wyjazdem? Mamy na to sposób – rozsiądź się wygodnie i odkryj podróżniczą stronę internetu.
Spis treści
Limity odwiedzających tu, limity odwiedzających tam. Ograniczone możliwości podróży oraz zaskakująco wysokie ceny biletów wstępu do muzeów czy niektórych atrakcji – oj, minie jeszcze sporo czasu nim świat wróci do normalności (a raczej jakiejś jej wersji). Czy to jednak znaczy, że powinniśmy smętnie przełączać kanały telewizyjne, czekając na zmiany i niczego więcej od życia nie oczekiwać? Absolutnie nie! Internet bowiem przybliża dziś świat bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Window-swap - komputer jako okno na świat
Nawet jeżeli nie uda Ci się w tym roku zrealizować wszystkich powziętych planów wakacyjnych, wciąż możesz się cieszyć ich wirtualną alternatywą. Kto wie, być może nawet finalne zestawienie sieciowego doświadczenia z tym realnym sprawi, że w przyszłości wyda Ci się ono jeszcze bardziej niezwykłe?
Wirtualne podróże to też – niezależnie od kwestii pandemicznych – świetny pomysł na to, by po prostu weryfikować, czy dana atrakcja faktycznie ma szansę nas zainteresować. Ileż to razy naczytałam się w sieci o fantastycznych miejscach, niezwykłych atrakcjach, czy niebagatelnych doświadczeniach, by przekonać się, że słowa potrafią być naprawdę przesadzone. Audiowizualna prezentacja to mimo wszystko wciąż bardziej wiarygodne źródło danych.
No i wreszcie – sieciowe projekty bardzo często proponują coś, co albo jest poza naszym fizycznym zasięgiem, albo jest nam po prostu nieznane. Coś, co zwyczajnie nie istniało w naszej świadomości. Świetnym przykładem jest window-swap.com. Ten portal pozwala nam otworzyć losowe okno gdzieś na świecie. Czasem zobaczymy panoramę egzotycznego miasta, czasem czyjeś podwórko, albo ulice w deszczu.
Drive and Listen - relaks w rytmie silnika
Przyznaję, w projekcie Drive and Listen silnika może nie słychać, ale niezwykle łatwo go sobie wyobrazić, gdy kadr w całości wypełniają ulice największych światowych metropolii, słychać (lub nie – w zależności od wybranych ustawień) niecierpliwe trąbienie i radiowe playlisty. To propozycja dla tych, którzy już od maleńkości najbezpieczniej czuli się w ciepłym kokonie samochodowego fotelika.
Dzięki wysokiej jakości obrazowi rejestrowanemu przez kamerki montowane na przedniej szybie można zyskać wrażenie prowadzenia (umówmy się, częściej jednak zajmowania miejsca pasażera) auta mniej lub bardziej egzotycznymi ulicami. Z jednej strony niezła frajda, z drugiej zaś – treningi przed faktycznym objazdem danego miasta w przyszłości. Kto dużo podróżuje, ten wie, że zwyczaje kierowców i ich podejście do zasad ruchu drogowego mogą się bardzo różnić w zależności od części świata.
W czasie „jazdy” można przyspieszyć samochód, albo zmienić stację radiową. Na liście dostępnych miast znajdziemy między innymi Tokio, Paryż, Pragę, San Francisco, Warszawę i Jekaterynburg.