Jak odzyskać konto FB?. Odzyskiwałem dostęp do Facebooka. To była męka
Spis treści
Jak odzyskać konto FB?
Przez cały czas nie było żadnego problemu z możliwością zmiany hasła. Zrobiłem to więc, a w wiadomości e-mail, która informowała o tej operacji, zaznaczyłem, że to nie ja zresetowałem dane dostępowe.
Tak jak się spodziewałem, konto ze względów bezpieczeństwa, zostało całkowicie zablokowane. Być może kogoś interesuje, co się z tym wiąże w praktyce. Otóż na FB nie dało się już znaleźć mojego profilu, a co za tym idzie, nie było mnie też na liście kontaktów Messengera u moich znajomych.
Zniknąłem również z informacji o tym, z kim w związku jest moja dziewczyna. Dlaczego poszedłem na banicję? Zrobiłem to w pełni świadomie z myślą o tym, że jak nie mogę potwierdzić swojej tożsamości podczas logowania, to może uda się to zrobić w procesie odzyskiwania konta. Tym razem miałem rację. Wymagało to jednak wysłania skanu lub zdjęcia dowodu osobistego (liczyłem się z tym, jeszcze przed „samobanem”).
Po wysłaniu fotki dowodu, a dokładniej strony ze zdjęciem i z wszystkimi zamazanymi danymi oprócz imienia, nazwiska i daty urodzenia, otrzymałem po kilku (chyba trzech) dniach odpowiedź, że weryfikacja przebiegła pomyślnie. W tej samej wiadomości e-mail zawarte były dwa sposoby na odzyskanie dostępu do konta. Czy to już koniec tego koszmaru? Absolutnie nie. Ani podany link, ani wygenerowane hasło tymczasowe nie działało. Odnośnik prowadził do strony z komunikatem, że link jest nieprawidłowy, a próby zalogowania się z podanym hasłem kończyły się informacją o nieprawidłowych danych. Mocno się wtedy… zdenerwowałem. Na tyle, że rzuciłem to wszystko na dobre kilka dni. I tak zdążyłem się już przyzwyczaić do WhatsAppa. Po ochłonięciu wróciłem jednak do tematu. Facebook był mi potrzebny do wykonywania niektórych obowiązków w pracy, a z zastępczego komunikatora korzystała zaledwie garstka znajomych.
Czy było coś jeszcze, co można było zrobić? Do Facebooka nie ma ani adresu e-mail, ani telefonu kontaktowego. Kontakt z supportem jest więc mocno utrudniony. Nieco łatwiej mają osoby korzystające z płatnych usług portalu społecznościowego. Pomysłem, na jaki wpadłem, było ponowne przesłanie zdjęcia dowodu tożsamości i opisanie sytuacji w uwagach. Cały czas, na stronie z informacją o dacie zablokowania konta, była bowiem możliwość przesłania dowodu. Wiele terminowych zleceń w pracy sprawiło jednak, że musiałem odłożyć to na później. Prawdopodobnie był to klucz do sukcesu, bo po kilku dniach zwłoki, sposób odzyskania konta zmienił się z weryfikacji tożsamości poprzez zdjęcie dowodu na wpisanie kodu, jaki przyjdzie na numer telefonu. Tym razem wszystko działało i po dłuższym czasie wróciłem do żywych. Przynajmniej na komputerze i przynajmniej na chwilę.
Zostało jeszcze 55% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie