PS5 w redakcji GRYOnline.pl, nowa generacja w komplecie
Do redakcji GRYOnline.pl przybył dzisiaj kurier z długo wyczekiwaną przesyłką. W końcu możemy położyć ręce na PS5 i podzielić się z Wami naszymi odczuciami.
Czy kartonowe pudło może budzić większe emocje? Wydawać by się mogło, że raczej nie, ale wszystko zależy oczywiście od zawartości. A paczka, która przybyła dzisiaj do redakcji GRYOnline.pl kryła w sobie nie byle co. Mowa oczywiście o nowej konsoli Sony – PlayStation 5. Nie spodziewam się, że ktoś nie spał po nocach, zastanawiając się, jak wygląda pudełko od PS5. Ale jeśli tak było, w końcu jego cierpliwość zostaje zaspokojona.
Jeżeli kartonowe pudła nie są jakimś Twoim dziwactwem, pewnie bardziej zastanawia Cię zawartość opakowania. My też czekaliśmy przede wszystkim na to, co jest w środku. O ile sam wygląd konsoli dla wielu jest nietypowy i dość zaskakujący (do tego jeszcze zresztą wrócimy), to paczka z PS5 nie zawiera w sobie nic szczególnego.
PS5 – zawartość opakowania:
- Konsola PS5
- Kontroler DualSense
- Kabel HDMI
- Przewód zasilający
- Podstawka
- Kabel USB
- Instrukcja obsługi
Pierwsze wrażenie po wyjęciu konsoli z pudełka potwierdza wcześniejsze doniesienia. PS5 jest po prostu wielkie. Nie tak szerokie jak konkurencja Microsoftu, ale też zauważalnie wyższe/dłuższe. Z pewnością nie jest to sprzęt, który uda Wam się „ukryć” w salonie. Konsola Sony została zaprojektowana tak, aby rzucać się w oczy, a nie wtapiać w otoczenie. To odważny krok ze strony Japończyków i zupełnie odwrotna strategia niż w przypadku Xboksa.
Na szczęście dołączona podstawka pozwala bardzo łatwo ustawić PS5 w pionie lub w poziomie. Wszystko wskazuje na to, że rozbudowany system chłodzenia konsoli będzie sprawował się lepiej niż w przypadku „wyjącego” PS4 Pro. Prawdopodobnie warto będzie jednak zostawić wokół sprzętu nieco wolnego miejsca – pozwoli to na wygodne zdjęcie paneli bocznych i pozbycie się potencjalnego nadmiaru kurzu.
Pierwsze wrażenia…
Sam złożyłem preorder na PS5, kiedy tylko pojawiła się taka możliwość, więc przybycie dzisiejszej przesyłki z recenzencką wersją PlayStation 5 było dla mnie trochę jak wcześniejsza Gwiazdka. Pudło z zawartością jest rzeczywiście słusznych rozmiarów i można stwierdzić, że konsola to kolos – szczególnie w porównaniu z obmacywanym przez nas wcześniej Xboksem Series X. Po pewnym czasie można się jednak przyzwyczaić do rozmiaru i konsola przestaje sprawiać wrażenie wielkiego pudła.
Jestem ogromnym fanem tego, jak łatwo da się zmienić pozycję z pionowej na poziomą. Podstawka, która tym razem na szczęście znajduje się w zestawie, zawiera w sobie specjalną śrubkę i zaślepkę. Ze śrubki korzystamy przy ustawieniu pionowym (należy wtedy przykręcić podstawkę do konsoli), a kiedy chcemy zmienić ułożenie na pionowe, to zaślepka leci na otwór w konsoli, śrubka trafia do podstawki, przekręcamy ją, by zamknąć schowek, a podstawkę odpowiednio przyczepiamy, bez dodatkowego mocowania. I jak jest? Zaskakująco stabilnie! Póki co trzymam konsolę w poziomie, bo nie chcę ryzykować zbytniego zainteresowania moich kotów, które mogłyby przeważyć i przewrócić sprzęt. Choć nie wiem czy byłyby w stanie, bo podstawka sprawia wrażenie dość stabilnej. Wolę jednak nie ryzykować.
Pada obmacałem z każdej strony i póki co nie powiem wiele więcej poza tym, że dobrze leży w dłoniach. Analogi chodzą odrobinę płynniej niż w przypadku moich padów z PS4 Pro, ale nie wypowiem się jeszcze na temat nowych triggerów, bo po prostu nie miałem okazji ich przetestować – konsolę dopiero będę za chwilę uruchamiał.
Unboxing zestawu był też całkiem przyjemnym doświadczeniem, bo wszystkie elementy mają swoje miejsce i nie trzeba się obawiać o upychanie dodatkowych gratów w pudełku. Widać, że z biegiem lat firmy zaczynają przywiązywać do tego coraz większą uwagę, bo w przypadku XSX „pierwsze otwarcie” to też bardzo przyjemny proces. Zabieram się za testy i nie ukrywam, że jestem bardzo ciekaw, jak konsola sprawdzi się przy dłuższym użytkowaniu.
Michał „Elessar” Mańka
Ponieważ PS5 dopiero co do nas dotarła, na bardziej rozbudowane opisy jej działania będziecie musieli odrobinę poczekać. Już wkrótce podzieliśmy się z Wami pierwszymi wrażeniami dotyczącymi korzystania z konsoli, nowego pada DualSense oraz oczywiście gier.