autor: Arkadiusz Dziermański
Najlepsze słuchawki bluetooth - brak mini jacka w smartfonie to nie problem
Słuchawki bluetooth zyskują na popularności m.in. dzięki producentom smartfonów, którzy likwidując tradycyjne gniazdo słuchawkowe, poniekąd popychają nas w stronię urządzeń bezprzewodowych. Prezentujemy ciekawe modele z różnych przedziałów cenowych.
Spis treści
Porządne słuchawki bluetooth niestety zwykle kosztują sporo więcej niż ich „kablowe” odpowiedniki. Bezprzewodowość ma swoją cenę, ale każdy kto spróbował tego rozwiązania powinien doceniać jego wygodę. Choć moim zdaniem na słuchawkach nie warto specjalnie oszczędzać, starałem się znaleźć sensowną propozycję na prawie każdą kieszeń. Sprzęt dobrej jakości potrafi działać bez zarzutów przez dobre 2-3 lata, a nawet więcej - więc należy go rozpatrywać w kategorii pewnego rodzaju inwestycji. W końcu nie jest to zakup, który powtarzamy jakoś bardzo regularnie.
To już kolejne zestawienie słuchawek bezprzewodowych, które niekoniecznie wyprodukowano z myślą o graczach, zatem nie będziemy rozpatrywać ich przydatności pod kątem elektronicznej rozrywki. Tym razem podzielimy je na dwie kategorie – słuchawki nauszne i douszne. W każdej z nich znajdziecie kilka propozycji z różnych przedziałów cenowych. Producenci coraz rzadziej wyodrębniają słuchawki czysto sportowe, a dodatkowo sporo konstrukcji oferuje przynajmniej podstawowe uszczelnienia chroniące przed potem lub niewielkim deszczem. Dlatego też zrezygnowaliśmy z tej kategorii.
Jeżeli interesuje Was zakup headsetu do gier, proponuję zajrzeć do naszego zestawienia: Najlepsze słuchawki gamingowe. Znajdziecie tam prezentacje licznych modeli w cenach od niecałych 100 zł do grubo ponad 700 zł, a także kilka zestawów z oddzielnym mikrofonem. Wszystkich zainteresowanych wolnością od kabli oraz możliwością swobodnego wyjścia z domu ze słuchawkami na głowie, zapraszam na kolejne strony tego artykułu.
AirPods dla gracza?
Z racji „gamingowego” rodowodu działu Technologii postanowiłem podjąć beznadziejną próbę odnalezienia bezprzewodowych słuchawek bluetooth, które faktycznie nadawałyby się do grania. Jak zapewne większość z Was wie, łączność BT z reguły wiąże się z pewnymi opóźnieniami. Zupełnie nie będą nam one przeszkadzały podczas słuchania muzyki ze Spotify, prawdopodobnie nie odczujemy ich zbyt boleśnie próbując obejrzeć na smartfonie odcinek ulubionego serialu. Jednak rozegranie kilku rund w Call of Duty: Mobile wiązać się będzie z bardzo nieprzyjemnymi wrażeniami związanymi z koordynacją bodźców docierających do naszych oczu i uszu. Remedium na te bolączki okazały się „pchełki” najbardziej „gamingowego” producenta w branży – chodzi oczywiście o Razera i jego Hammerhead True Wireless.
Słuchawki oferują całkiem przyzwoitej jakości przetworniki w rozmiarze 13 mm (to całkiem sporo jak na tę klasę urządzeń) oraz tryb gry, który redukuje wspomniane przeze mnie wcześniej opóźnienia do zaledwie 60 ms. Dzięki temu odgłos wystrzału z broni mniej więcej pokrywa się w końcu z momentem jego oddania na ekranie smartfona. Jeśli więc granie mobilne to dla Ciebie codzienność i masz dosyć słuchawek na kablu, Razer Hammerhead True Wireless mogą być dobrą propozycją. Jak przystało na modele gamingowe, propozycja Razera cechuje się brzmieniem nieco zdominowanym przez basy – co niestety nie każdemu przypadnie do gustu. Każda „pchełka” może grać 4 godziny, a etui do przechowywania umożliwia 2-3 krotne naładowanie jej do pełna. Spełnienie norm IPX4 sprawia, że bez strachu możemy zabrać bezprzewodowe Hammerheady na siłownię czy deszcz.
Michał Ostiak
Jeśli interesują Cię bezprzewodowe słuchawki, które można wykorzystywać po sparowaniu nie tylko ze smartfonem, ale także konsolą czy komputerem PC, warto zainteresować się modelami z donglem pod USB-C wyprodukowanymi przez SteelSeries. Więcej na ich temat przeczytacie w artykule Michała Ostiaka: Granie w bezprzewodowych słuchawkach nabiera sensu oraz tekście Jacka Winklera: Jakie słuchawki do konsoli - na co zwracać uwagę podczas zakupów.
Rozwiązania proponowane przez SteelSeries opierają się na łączności 2.4 GHz, więc „z automatu” odpada nam problem opóźnień generowanych przy wykorzystywaniu protokołu bluetooth. Największą zaletą zastosowania przez producenta dongla ze złączem USB-C jest fakt jego kompatybilności z całą masą urządzeń na których można grać, słuchać muzyki i oglądać filmy. Decydując się np. na zakup SteelSeries Arctis 7X, będziemy mogli połączyć je z PS5, PS4, Xbox Series S|X, Xbox One, PC, Nintendo Switch, smartfonem czy chromebookiem. Więcej na temat przeczytasz w zaproponowanych powyżej artykułach.