autor: Marcin Skierski
Xbox 360. Najlepsze gry na Gwiazdkę 2010 - konsole Xbox 360 i PlayStation 3
Spis treści
Xbox 360
Alan Wake
PEGI: 16 | wersja językowa: polska kinowa | najniższa cena: 99,00 zł
Kolejny z tytułów, na którego wydanie czekaliśmy długie lata. Najłatwiej określić go dreszczowcem, w którym wprawdzie dużo się strzela, ale nie brakuje też klimatu grozy i bardzo zagadkowej historii. To niezwykle klimatyczna produkcja, świetnie motywująca do poznawania kolejnych wydarzeń. Takich gier brakuje w ostatnim czasie na rynku, tym bardziej warto się więc nią zainteresować. Największe zastrzeżenia można mieć do dość schematycznej rozgrywki, która pod koniec zabawy może zacząć nużyć. Jeśli jednak lubujecie się w tego typu tworach, warto zastanowić się nad zakupem. Tym bardziej, że Alan Wake jest dostępny po polsku i zdążył sporo stanieć od swojej premiery.
Fable III
PEGI: 16 | wersja językowa: polska kinowa | najniższa cena: 135,00 zł
Fable III bez wątpienia skierowane jest przede wszystkim do wielbicieli tego cyklu. Poza pewnymi poprawkami w głównym trzonie rozgrywki niewiele się zmieniło, toteż wszyscy przeciwnicy tej marki raczej nagle się do niej nie przekonają. To dość specyficzna produkcja i tak też należy na nią spojrzeć. Akceptując jej pewne wady, można wsiąknąć już do końca. Znajdziemy tu bowiem dużo ciekawie zrealizowanych zadań pobocznych, fabuła stoi na niezłym poziomie, a całość przesiąknięta jest angielskim poczuciem humoru. Nie można tego tytułu traktować jako poważnego RPG – to bardziej gra akcji z pewnymi jego elementami, która przy odrobinie chęci może się podobać.
Halo: Reach
PEGI: 16 | wersja językowa: polska kinowa | najniższa cena: 138,50 zł
Godne pożegnanie studia Bungie z kultową serią, debiutującą na rynku niemal 10 lat temu. Od tamtej pory gra sporo się zmieniła, otrzymując bardziej poważną, mroczną wręcz stylistykę. Tę zmianę z otwartymi rękoma powinni przywitać w szczególności dotychczasowi przeciwnicy tej marki, wytykający jej nadmierny kicz i patos. W przypadku Halo: Reach podobnych argumentów może im zabraknąć, choć opowiadana tu historia pełna jest sentymentalnych nawiązań do poprzednich części. Abstrahując od fabuły, warto wspomnieć, że na wysokim poziomie utrzymano samą rozgrywkę – sporo tu niezłych, zróżnicowanych misji, których zaliczanie dodatkowo uprzyjemnia bardzo dobra sztuczna inteligencja przeciwników. Fanów cyklu nie trzeba namawiać do zakupu, bo zapewne już go dokonali, ale reszta również powinna spróbować. Trzeba bowiem przyznać, że to bardzo dobra strzelanina z perspektywy pierwszej osoby, w dalszym ciągu popularna także w sieci.