10. No Man’ s Sky. 20 najgorętszych gier II połowy 2015 roku!

10. No Man’ s Sky

data premiery – listopad

Zabawne, jak szybko można przejść od niepozornej zręcznościówki o zakręconym motocykliście Joem Dangerze do równie ambitnego projektu, za jaki niewątpliwie należy uznać zbliżające się z prędkością światła No Man’ s Sky. No bo co innego da się powiedzieć o kosmicznym sandboksie w stylu MMO, który pozwala graczom na odwiedzenie miliardów (!) odmiennych planet i gwiazd, ze swoją florą, fauną, klimatem etc. Po galaktykach przyjdzie nam poruszać się w statkach kosmicznych (z poziomu kokpitu), z kolei spacery po powierzchniach nowo odkrytych ciał niebieskich zaliczymy, obserwując akcję oczami bohatera. Naturalnie bardzo często napotkamy innych graczy, którym będziemy mogli widowiskowo utrzeć nosa, aczkolwiek jeśli preferujemy zabawę w osamotnieniu, zawsze czekają obce cywilizacje do odkrycia (a przynajmniej pozostałości po nich) oraz drogocenne surowce – obowiązkowe, jeśli zależy nam na przetrwaniu w trudnych warunkach gry. Przy produkcji takich rozmiarów jak No Man’ s Sky dziesiątki (czy wręcz setki) godzin spędzimy na lawirowaniu po uniwersach przede wszystkim w pojedynkę. Nie brzmi jak typowe MMO? I o to właśnie chodzi.