autor: Miriam Moszczyńska
Inne dane też są w cenie. Kto, po co i za ile kupuje nasze dane?
Spis treści
Inne dane też są w cenie
Bez owijania w bawełnę, chodzi o lokalizację telefonów. Serwis The Markup pod koniec września opublikował artykuł, który opisuje dokładnie to, do czego firmy wykorzystują wspomniane dane - i tak, między innymi chodzi o handel. Z prezentowanych poniżej spółek to Near wydaje się być „gigantem”. Otóż firma chwali się, że posiada dane 1,6 miliarda osób z 44 krajów, co czyni ją „największą na świecie bazą danych dotyczącą zachowania ludzi w prawdziwym świecie”.
Mówiąc o sprzedawaniu informacji o miejscach, które odwiedziliśmy bądź w których bywamy najczęściej, zapewne liczycie na skok cenowy względem wartości danych osobowych. I tak na dobrą sprawę, faktycznie tak jest, ponieważ jak firma Outlogic sprzedaje takowe dane w ramach licencji, która rocznie kosztuje 240 tysięcy dolarów. Z kolei strona Narrative oferuje dostęp do danych w wersji Pro za 5 tysięcy dolarów miesięcznie (60 tys. rocznie), poza tym istnieje także taka platforma jak Datarade, gdzie możecie znaleźć sprzedawców danych, jakie tylko sobie wymarzycie. Zresztą możecie sprawdzić to sami, pod tym linkiem.
Zostało jeszcze 52% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie