Cyfrowy zoom i perspektywa. Jak robić ładne zdjęcia telefonem
Spis treści
Cyfrowy zoom i perspektywa
Zoom cyfrowy to w ogóle naciągane określenie i bardziej hasło marketingowe niż coś związanego z tym prawdziwym, optycznym przybliżeniem. Jego cyfrowa postać to bowiem nic innego jak rozciąganie zdjęcia „na żywo”, w trakcie robienia fotografii, co powoduje natychmiastową utratę jakości. Są wprawdzie chlubne (i na szczęście coraz częstsze) wyjątki od tej reguły, które korzystają z „prawdziwego”, optycznego zoomu, takie jak Samsung Galaxy S20 Ultra czy Huawei P40 Pro. Jeśli jesteśmy jednak posiadaczami telefonu z zoomem cyfrowym, to lepszym rozwiązaniem niż jego użycie będzie po prostu podejście bliżej (jeśli się da) lub w ostateczności zrobienie fotografii bez przybliżenia, a następnie wykadrowanie jej samemu. To często może dać lepszy efekt, bo zdjęcie będzie robione z pomocą stabilizacji obrazu (jeśli nasz telefon ją obsługuje).
Eksperymentuj z perspektywą
Nic tak nie urozmaici nam czynności robienia zdjęć jak zmienianie perspektywy (no chyba, że nagle rozpętująca się burza, gdy jesteśmy w parku). Pozwoli to zrobić wiele różnych fotografii pozornie tego samego miejsca czy obiektu. Fotkę możemy „strzelić” tradycyjnie, na wysokości głowy, ale czemu nie pokusić się o perspektywę z poziomu ziemi? Wtedy świat przedstawiony na zdjęciu będzie widoczny „z dołu”, sprawiając wrażenie zupełnie innego miejsca. Od jakiegoś czasu smartfony oferują nam możliwość zrobienia zdjęcia z efektem „bokeh”, czyli rozmycia tła przypominającego te z profesjonalnych aparatów czy kadrów w filmach. Radziłbym jednak ostrożnie używać tej funkcji, gdyż nie zawsze odcięcie tła jest dobre, a fotografia może stracić wiele detali.
Zostało jeszcze 53% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie