autor: Alicja Górska
Ekran, aparat, a może procesor? Co jest najważniejsze w smartfonie
Smartfony już dawno zastąpiły wiele innych sprzętów – od budzików czy kalendarzy, aż po aparaty cyfrowe. Producenci proponują nowe modele, obiecując coraz lepsze doświadczenia. Ale co tak naprawdę jest ważne w smartfonie?
Spis treści
Najnowsze modele smartfonów kosztują kilka tysięcy złotych, a długość listy ich specyfikacji potrafi przyprawić o zawrót głowy. Przeciętny użytkownik takiego urządzenia z pewnością nie rozumie sporej części z tego, co obiecuje mu producent. Czy jednak naprawdę aż tyle trzeba zapłacić, by zyskać efektywne urządzenie, które spełni nasze potrzeby? Czy serio potrzebujemy niekończącej się listy dziwacznych funkcjonalności? Oczywiście, że nie! Na jakich elementach smartfonów powinniśmy się skupić? Oto ich krótka lista.
Do czego najczęściej używamy smartfona
Badania takie, jak „Korzystanie z telefonów komórkowych” przeprowadzone przez CBOS w 2017 roku pokazują, że ludzie wykorzystują swoje urządzenia do takich czynności, jak:
- 100% – dzwonienie, odbieranie i wykonywanie połączeń,
- 78% – wysyłanie i odbieranie wiadomości SMS,
- 62% – robienie zdjęć,
- 57% – korzystanie z zegarka, budzika,
- 50% – korzystanie z kalendarza, terminarza,
- 45% – przeglądanie stron internetowych, np. portali informacyjnych,
- 43% – sprawdzanie prognozy pogody,
- 36% – nagrywanie wideo,
- 36% – nawigacja, mapy, informacje o trasie i odległościach,
- 33% – wysyłanie i odbieranie poczty e-mail,
- 30% – słuchanie muzyki
- 29% – obsługa konta w serwisach społecznościowych, np. na Facebooku, Twitterze
- 29% – korzystanie z komunikatorów, np. Messenger, WhatsApp,
- 19% – oglądanie wideo,
- 17% – gry,
- 17% – edycja plików, np. tekstów, zdjęć,
- 15% – dyktafon – nagrywanie dźwięku,
- 12% – czytanie książek i innych plików tekstowych,
- 11% – słuchanie radia,
- 9% – sprawdzanie zanieczyszczenia powietrza,
- 7% – oglądanie telewizji,
- 5% – płatności zbliżeniowe,
- 1% – inne funkcje.
Oczywiście przez te kilka lat sporo mogło się zmienić – gry na smartfony zyskały na popularności, upowszechniło się też stosowanie smartfona jako środka płatniczego. Nie wydaje się jednak, by na podobnej liście miało dojść do wyraźnego przetasowania pozycji. Okazuje się więc, że zdecydowana większość użytkowników smartfonów sięga po nie do wykonywania naprawdę nieskomplikowanych czynności, z którymi spokojnie poradzą sobie nie tylko sprzętowe średniaki, ale i urządzenia z niższej półki. Wymagania sprzętowe zwiększają jednak takie aktywności, jak robienie zdjęć (zwłaszcza jeżeli chcielibyśmy zastąpić aparat smartfonem), nagrywanie i oglądanie wideo czy granie w gry.
Określenie do czego zamierza się używać smartfona, umożliwia też ustalenie, z których sprzętów można zrezygnować i dołożyć w ten sposób bonusowe fundusze do puli przeznaczonej na zakup nowego telefonu. Łatwiej zaakceptować większą inwestycję, gdy wiemy, że pokrywa ona większą liczbę potrzeb.
Ekran smartfona
Nie da się ukryć, że spędzamy coraz więcej czasu ze wzrokiem utkwionym w niewielkie smartfonowe ekrany. Jeżeli należysz do tych osób, które oglądają na telefonach filmy, oddają się graniu w tytuły mobilne albo czytają przez wiele godzin ebooki, ten parametr powinien być dla Ciebie wyjątkowo ważny. Im w lepszy ekran zainwestujesz, tym bardziej zatroszczysz się o swoje oczy.
Wśród typów wyświetlaczy wyróżniamy:
TFT LCD – to podstawowy wyświetlacz ciekłokrystaliczny, który do działania (wyświetlania) wymaga ciągłego podświetlania. Jest tani w produkcji, więc chętnie sięgają po niego producenci mniej kosztownych sprzętów. Wady? Nieszczególnie intensywne kolory i wąskie kąty widzenia (nie widać, co się dzieje na ekranie, gdy patrzy się z boku).
LCD/IPS – to bardziej zaawansowany wyświetlacz ciekłokrystaliczny o lepszym odwzorowaniu barw oraz szerszym kącie widzenia (do 178 stopni). Warto wiedzieć, że jakość tego typu wyświetlacza nie jest ujednolicona. Istnieją jego niezbyt zachwycające wersje i takie, które zadowolą nawet najbardziej wymagające osoby. Koniecznie trzeba sprawdzić to na własne oczy przed zakupem smartfona.
OLED – w przeciwieństwie do ekranów ciekłokrystalicznych OLED i jego organiczne diody elektroluminescencyjne nie wymagają stałego podświetlania. Dzięki temu charakteryzuje go niebywała głębia czerni, żywe kolory, doskonały kontrast i niższe zużycie baterii.
Do najpopularniejszych rozdzielczości wyświetlacza (im wyższa rozdzielczość, tym większe zagęszczenie pikseli, a co za tym idzie – wyższa jakość obrazu) zaliczamy zaś:
- HD – 720 × 1280 px
- HD+ – 720 × 1520 px
- Full HD – 1080 × 1920 px
- Full HD+ – 1080 × 2340 px
- 4K – 1440 × 3040 px
Warto szukać urządzeń o rozdzielczości minimum Full HD.
Nie można również zapomnieć o rozmiarze samego urządzenia oraz częstotliwości odświeżania ekranu. Osobom, które nie poświęcają dużo czasu na oglądanie treści na smartfonie wygodniejsze mogą wydać się mniejsze modele (poniżej 6 cali). Z kolei tym, które telefonem zastępują też czytnik albo przenośną konsolę, polecam raczej urządzenia powyżej 6 cali. Jeżeli zaś chodzi o częstotliwość odświeżania, która wpływa na płynność obrazu, to standardem jest 60 Hz, a sensowne efekty z jej wzrostu widać już przy 90 Hz.