Dlaczego warto zmienić dysk HDD na SSD?
Bardzo długo korzystałem z tradycyjnego dysku talerzowego do grania w gry i przechowywania danych. Trafiła mi się jednak okazja do przesiadki na dysk SSD od Samsunga i wiem, że już nie wrócę do „talerzowca”.
Spis treści
Nieduży dysk SSD na system i ulubioną grę, a na magazyn danych i pozostałe tytuły „twardziel” HDD o rozmiarze kilku terabajtów. Tak brzmiało motto większości osób, które składały komputer w tym samym czasie co ja (okolice 2017 roku). Wtedy dyski półprzewodnikowe były jeszcze stosunkowo drogie i oferowały niewielkie pojemności. Jednak teraz mamy końcówkę roku 2022 i sytuacja drastycznie się zmieniła, SSD-ki o pojemności 1 czy 2TB są powszechnie dostępne i już nie straszą cenami. Oferują natomiast naprawdę wysokie prędkości i kulturę pracy.
Mój komputer został jednak w tyle, gdyż nigdy nie zdecydowałem się na wymianę wysłużonego „twardziela”. Możecie się dziwić takiemu przebiegowi sytuacji, ale po prostu na przestrzeni lat miałem inne wydatki i „męczyłem” się ze sprzętem, który miałem. Wszystko zmieniła jednak przesyłka od Samsunga i dysk, który się w niej znajdował. Dzięki temu w moim pececie znajduje się teraz model SSD 980 w standardzie PCIe 3.0 NVMe M.2 o pojemności 1 TB. Przez ostatnie kilka dni intensywnie go testowałem, a wyniki tych testów i garść wniosków znajdziecie poniżej. Spojler – jest dobrze!
Szybsze wczytywanie gier - to oczywistość
Na początek szybko przytoczę najważniejsze dane techniczne podawane przez producenta:
- Odczyt sekwencyjny: do 3500 MB/s / Zapis sekwencyjny: do 3000 MB/s
- Odczyt losowy (4KB, QD32): do 500 000 IOPS / Odczyt losowy (4KB, QD32): do 500 000 IOPS
- Odczyt losowy (4KB, QD1): do 17 000 IOPS / Odczyt losowy (4KB, QD1): do 17 000 IOPS
- Rodzaj dysku: M.2 (2280), InterfejsPCIe Gen 3.0 x4, NVMe 1.4
- Pamięć zapisu: Samsung V-NAND, 3-bitowy MLC
- Kontroler Samsung Pablo, Pamięć podręczna HMB (Host Memory Buffer)
Jak widać na papierze jest całkiem nieźle, na równi ze standardami, do których przyzwyczaili nas producenci dysków na przestrzeni ostatnich paru lat. W oczy pewnie od razu rzuci się Wam, że jest to dysk bez pamięci DRAM. Zamiast tego Samsung postawił na rozwiązanie HMB (Host Memory Buffer), czyli współdzielenie 64 MB RAM-u z pamięcią komputera. Nie gwarantuje to tak wysokiej i stałej wydajności, co rozwiązania z wbudowanym DRAM-em, ale w tej cenie to kompromis pomiędzy jakością a wydajnością, wystarczający większości użytkowników. A o jakiej cenie mówimy? W chwili pisania tego tekstu dysk możecie kupić za mniej więcej 480 złotych w większości popularnych sklepów z elektroniką. Dysk HDD o tej samej pojemności to wydatek około 200zł, więc nadal jest taniej, ale różnica w komforcie użytkowania obu urządzeń nie pozwala mi z czystym sumieniem rekomendować już klasycznych „twardzieli”.