autor: Nils Raettig (gamestar.de)
Procedura testowa. Czy warto kupić GeForce RTX?
Spis treści
Procedura testowa
Zanim przyjrzymy się bliżej danym, odnotujmy kilka uwag. Po pierwsze, karty graficzne przeważnie nie mają „jedynej słusznej” ceny, ponieważ zwykle niedługo po wydaniu są one dostępne w kilku wersjach (modele niereferencyjne) od różnych producentów.
Dlatego jako podstawową cenę zdecydowaliśmy się brać pod uwagę cenę podaną w euro w momencie pierwszego testu modelu referencyjnego (lub wersji Founders Edition) w serwisie GameStar. Najnowsze wersje Founders Edition modeli RTX wyróżniają się na tle poprzedników, ponieważ po raz pierwszy korzystają z dwóch wentylatorów i oferują poziom taktowania zegara powyżej oficjalnych specyfikacji referencyjnych. Ale to nie powinno znacząco wpłynąć na koszt produkcji. Informacje na temat różnicy wydajności w porównaniu do poprzedników odnoszą się do oceny wydajności, którą można znaleźć w artykule. W przypadku GeForce GTX 970 nie było modelu referencyjnego, zamiast niego uwzględniono wyniki testu modelu MSI GeForce GTX 970 Gaming 4G.
Należy również wziąć pod uwagę, że najlepsze modele z serii Ti mają swoje odpowiedniki do porównania dopiero od generacji GTX 700 z 2013 roku. W tym samym okresie pojawiła się również plasująca się jeszcze o klasę wyżej seria Titan. Celowo więc ograniczamy nasze porównania do nowych kart RTX i ich imiennych poprzedników (RTX 2080 Ti, GTX 1080 Ti, GTX 980 Ti itp.).
ŹRÓDŁO DANYCH
Korzystaliśmy z danych pochodzących z Federalnego Urzędu Statystycznego dotyczących wskaźnika cen konsumpcyjnych z uwzględnieniem stopnia inflacji. Specyfikacje techniczne dla teoretycznej wydajności różnych kart graficznych w zakresie teraflopsów i ilości pamięci oraz przepustowości pamięci oparte są na oficjalnych danych firmy Nvidia dla wersji referencyjnych.
Wartość teraflopsów zależy od liczby jednostek cieniujących i częstotliwości taktowania GPU oraz odnosi się do liczby teoretycznie możliwych operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę („Floating Point Operations per Second”, w skrócie zwane „FLOPS”).
Ponieważ faktyczna wydajność w grach zależy od wielu innych czynników, dlatego porównania teraflopsów powinny być dokonywane z pewną dozą ostrożności, szczególnie w przypadku sprzętu o odmiennych architekturach. Jednak na podstawie tych danych można uzyskać pewną orientację co do wydajności.
Należy zauważyć, że wzrost liczby monitorów o wyższych rozdzielczościach i częstotliwościach odświeżania, jak również trend w kierunku wyższej jakości grafiki w grach, stawia dziś przed kartami graficznymi większe wymagania niż miało to miejsce w 2010 roku, kiedy wprowadzono na rynek serię GTX 400.