13 najdziwniejszych telefonów komórkowych w historii
Patrząc na współczesne smartfony można odnieść wrażenie, że producenci postawili na nudny design. Trudno pomyśleć, że jeszcze stosunkowo niedawno, twórcy potrafili zaskoczyć nietuzinkowymi rozwiązaniami i szalonymi pomysłami.
Spis treści
Życie bez smartfona w obecnych czasach byłoby dla wielu z pewnością niemożliwe. Te kieszonkowe urządzenia zadomowiły się w naszym codziennym życiu, niejednokrotnie ułatwiając wykonywanie niektórych czynności. Wydaje się jednak, że producenci smartfonów spoczęli na laurach i zaczęli tworzyć telefony bliźniaczo do siebie podobne.
Osoby nie interesujące się tym tematem na pewno mogą mieć problem w odróżnieniu kilku modeli smartfonów, które różnią się od siebie jedynie detalami i logiem producenta. Owszem, na przestrzeni ostatnich kilku lat twórcy starali się urozmaicić design, jednak obecnie na rynku nie doświadczymy, może poza kilkoma wyjątkami, telefonu wyróżniającego się wśród konkurencji. Fakt, że osoby odpowiedzialne za nowe konstrukcje smartfonów starają się zerwać z ogarniającą nas rutyną, jednak telefony ze zginanym wyświetlaczem czy wysuwanymi aparatami do selfie nie należą jeszcze do popularnych.
Dlatego też trudno uwierzyć, że stosunkowo niedawno projektanci smartfonów potrafili mieć fantazję. Na rynku pojawiło się wiele abstrakcyjnych telefonów, które do dzisiaj potrafią zaskoczyć swoim wyglądem i wywołać uśmiech na twarzy. W dzisiejszych czasach dla zwykłego użytkownika bardziej liczą się ogromne liczby w benchmarkach, aniżeli wyróżniający się design. Jednak patrząc na niektóre rozwiązania warto się zastanowić, czy obecnie chcielibyśmy mieć możliwość zakupienia podobnie wyglądających smartfonów?
Yan Wang 3838
Pierwszy telefon na liście na pewno zasługuje na zaszczytne miejsce w rankingu najdziwniejszych komórek. Jak inaczej nazwać urządzenie, które swoim wyglądem do złudzenia przypomina opakowanie wyrobów tytoniowych jednej z popularnych marek? Taki właśnie jest Yan Wang 3838. Jest to idealny telefon dla fanów palenia, bowiem producent zdecydował się na umieszczenie specjalnego miejsca do przechowywania papierosów pod tylną klapką. Zamiast paczki „fajek”, wystarczyło nosić ze sobą ten telefon, który był w stanie pomieścić ich 10 sztuk. Pożyteczne prawda? Nie bardzo, tytoń szkodzi zdrowiu.
Nie powinno dziwić, że nazwa widoczna na zdjęciu została przez twórców tego telefonu użyta bez zgody jej właściciela. Dlatego też model ten występował pod nazwami Marlbara M508 oraz Xiang Yan Wang 3838.