Zdjęcia do drugiego filmu Silent Hill ruszyły w tym tygodniu

Filmowy Silent Hill jest przez niektórych graczy uważany za jedną z lepszych adaptacji gier, więc jego kontynuacja wydaje się niezłym pomysłem. Serwis Variety donosi, że zdjęcia do kinowego sequela, zatytułowanego Silent Hill: Revelation 3D i podejmującego temat popularnej serii horrorów firmy Konami, rozpoczęły się w tym tygodniu.

Prace nad kontynuacją są prowadzone w Toronto pod dowództwem Michaela J. Bassetta (Deathwatch), który zajmie się reżyserią. Producentami filmu są Samuel Hadida i Don Carmody, znani z kinowej wersji Resident Evil. Główne role otrzymają Adelaide Clemens (X-Men Geneza: Wolverine) oraz Kit Harington (Game of Thrones).

Film ma pokazać losy Heather Mason i jej ojca, którzy uciekają przed złem czającym się w tytułowym miasteczku. Sprawy skomplikują się w dniu 18 urodzin dziewczyny – jej rodziciel zniknie, a dokoła rozpęta się prawdziwe piekło. Opowieść została oparta na motywach fabularnych trzeciej odsłony serii, wydanej w 2003 roku.

O planach odnośnie stworzenia drugiego kinowego Silent Hill wiedzieliśmy już od dawna. Sprawy skomplikowały się, kiedy scenarzysta pierwszego filmu, Roger Avary, trafił do więzienia wskutek spowodowanego przez siebie wypadku samochodowego. Reżyserem filmu z 2006 roku był Christophe Gans (Braterstwo wilków).

Silent Hill: Revelation 3D jest tworzony przez nową ekipę, więc tak naprawdę nie wiemy, czego się spodziewać. Niepokojący dopisek „3D” w nazwie sugeruje, że zamiast gęstego klimatu znanego z gier dostaniemy sporo efekciarstwa. W przypadku tak wyrazistej serii jak Silent Hill trzeba podejść do sprawy poważnie, co łatwe nie będzie. O efektach przekonamy się prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Warto przypomnieć, że firma Konami i studio Vatra Games pracują nad grą Silent Hill: Downpour, która trafi do sprzedaży w przyszłym roku.