Xbox Game Pass na pierwszą połowę stycznia 2025 z 7 grami, w tym pierwszym Diablo. Grę kupicie teraz także w Battle.net
Microsoft wpuścił do Game Passa już wszystkie gry zaplanowane na pierwszą połowę stycznia. Na liście wyróżnia się Diablo 1, a także ciepło przyjęta niezależna przygodówka Road 96.
Aktualizacja (15 stycznia, godz. 12:55)
Zgodnie z zapowiedzią Diablo trafiło do biblioteki Game Passa, a jednocześnie doczekało się premiery w sklepie Battle.net. Kultowego przedstawiciela hack’n’slashy kupicie tam za 9,99 euro, czyli ok. 43 zł.
Oryginalna wiadomość (7 stycznia, godz. 16:17)
Nowy rok oznacza świeże gry w usłudze Xbox Game Pass. W pierwszej połowie stycznia w bibliotece Microsoftu pojawi się 7 produkcji, w tym powracająca do oferty intrygująca, niezależna przygodówka Road 96. Powodów do narzekań nie będą mieli również entuzjaści produkcji typu „cozy”, gdyż dostaną uroczy tytuł o odbudowie pustynnego miasteczka – My Time at Sandrock. Na uwagę zasługuje również pierwsze Diablo.
Poniżej znajdziecie pełną listę gier, które trafią do Game Passa w najbliższych dniach, oraz tych, które wkrótce opuszczą usługę.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Xbox Game Pass na pierwszą połowę stycznia
Dostępne od dziś:
- Road 96 (chmura, konsole, PC)
Wkrótce w bibliotece:
- Lightyear Frontier (Xbox Series X/S) – 8 stycznia (Game Preview)
- My Time at Sandrock (konsole) – 8 stycznia
- Robin Hood – Sherwood Builders (Xbox Series X/S) – 8 stycznia
- Rolling Hills (konsole) – 8 stycznia
- EA Sports UFC 5 (chmura, Xbox Series X/S)– 14 stycznia (EA Play)
- Diablo (PC) – 14 stycznia
Xbox Game Pass 15 stycznia opuszczą:
- Common’Hood (chmura, konsole, PC)
- Escape Academy (chmura, konsole, PC)
- Exoprimal (chmura, konsole, PC)
- Figment (chmura, konsole, PC)
- Insurgency Sandstorm (chmura, konsole, PC)
- Those Who Remain (chmura, konsole, PC)
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
