autor: Aleksander Kaczmarek
Xbox 360 ma przed sobą co najmniej 5 lat życia
Na przestrzeni najbliższych pięciu lat koncern Microsoft zamierza sprzedać jeszcze 25 milionów egzemplarzy Xboksa 360, przekraczając tym samym pułap 100 mln sztuk od początku cyklu życiowego konsoli.
Posiadacze konsoli Xbox 360 zaniepokojeni niedawną zapowiedzią Xboksa One, mogą odetchnąć z ulgą. Poczciwy „klocek” ma przed sobą co najmniej pięć lat życia. Przynajmniej tak długo koncern Microsoft chce oferować klientom swoją platformę siódmej generacji. Zgodnie z planami urządzenie powinno znaleźć jeszcze 25 milionów nabywców, z czego połowę stanowić mają nowi użytkownicy, a resztę osoby, które zechcą wymienić wyeksploatowany sprzęt.
W jaki sposób gigant z Redmond zamierza podtrzymać zainteresowanie leciwą już konsolą? Z pewnością przez kilka najbliższych lat nie zabraknie nowych gier, w tym tytułów wydawanych na zasadzie wyłączności (exclusive). Z ustaleń brytyjskiego serwisu Official Xbox Magazine wynika jednak, że Microsoft szykuje na zbliżające się targi E3 dużą niespodziankę, dzięki której zakup Xboksa 360 jeszcze przez lata będzie atrakcyjny.
„Myślę, że zaskoczy to ludzi. Uwielbiam to, co zrobiliśmy w zeszłym roku z Minecraftem (…), który sześć milionów egzemplarzy później jest rodzajem potwora. Sądzę, że w Xboksie 360 pozostało dość życia na całe lata” - twierdzi Phil Spencer, szef Microsoft Game Studios.
Warto również zwrócić uwagę na wyliczenia analityków, którzy szacują całkowity potencjał sprzedażowy obecnej generacji konsol na 300 milionów egzemplarzy. Oznaczałoby to, że Xbox 360, PlayStation 3 i Nintendo Wii powinny znaleźć jeszcze ok. 50 milionów nabywców na całym świecie.