autor: Marcin Skierski
Wysyp informacji na temat Battlefield 3
W ostatnich dniach otrzymaliśmy trochę nowych informacji na temat strzelaniny Battlefield 3, ale to nie wszystko, czym fani powinni być zainteresowani. W najnowszym numerze magazynu Game Informer pojawiła się bowiem zapowiedź produkcji studia EA DICE, z której dowiedzieliśmy kolejnych ciekawych faktów.
W ostatnich dniach otrzymaliśmy trochę nowych informacji na temat strzelaniny Battlefield 3, ale to nie wszystko, czym fani powinni być zainteresowani. W najnowszym numerze magazynu Game Informer pojawiła się bowiem zapowiedź produkcji studia EA DICE, z której dowiedzieliśmy kolejnych ciekawych faktów.
Do Internetu wyciekły właśnie skany prezentujące screeny z gry – możecie je oglądać w tej wiadomości. Poza tym poznaliśmy również szereg szczegółów dotyczących rozgrywki i silnika Frostbite 2.0, na jakim działać będzie najnowsza część popularnego cyklu. Potwierdzenie najważniejszych informacji to premiera zaplanowana na czwarty kwartał bieżącego roku oraz fakt, że wersja pecetowa jest tą wiodącą.
Skupienie się na dewelopingu komputerowej edycji zaowocuje między innymi już wcześniej potwierdzoną ilością 64 graczy mogących rywalizować ze sobą w sieci, podczas gdy konsolowcy stoczą bitwy liczące sobie maksymalnie 24 żołnierzy. W przypadku takiego nastawienia się na konkretną platformę można było liczyć na wydanie przez twórców narzędzi moderskich w okolicach premiery. Niestety, póki co nie ma takich planów, a być może podobnego prezentu nie doczekamy się wcale.
Tryb dla jednego gracza opowie zupełnie nową historię, nie powiązaną z dwoma odsłonami Bad Company i rzucającą nas w różne środowiska. Część czasu w kampanii spędzimy w Kurdystanie, ale Bliski Wschód nie będzie jedynym miejscem, w jakie się udamy. Twórcy chcą zbalansować akcję w taki sposób, by opowiadana historia oferowała nam zarówno spokojne momenty, jak i emocjonujące zwroty akcji. W jednym z etapów dojdzie nawet do trzęsienia ziemi, gdzie na naszych oczach zawali się siedem budynków – scena robi podobno duże wrażenie.
Zdradzono także, że zespół współpracujących ze sobą żołnierzy w nowej części będzie niemal dwa razy większy od tego znanego z Battlefield: Bad Company 2. W rozmowach między innymi nie zabraknie przekleństw, co zapewne przyczyni się do wysokiej klasyfikacji wiekowej produktu.
W multiplayerze do dyspozycji oddane nam zostaną cztery klasy żołnierzy, między którymi docelowo oczywiście zostanie zachowany odpowiedni balans. Deweloper nie chce też zbytnio przesadzać z możliwościami modyfikacji wyglądu postaci. Obecnie rozważane jest dodanie opcji nagrywania filmów ze swoich potyczek (tzw. Theater Mode), a z pewnością nie zabraknie kill-cam’ów, które będzie można jednak wyłączyć. W jakiejś formie pojawi się kooperacja, choć szczegółów na ten temat nie znamy.
Podobno ogólna koncepcja Battlefielda 3 siedziała w głowach pracowników EA DICE od wielu lat, ale nie było jeszcze wtedy odpowiedniej technologii, by zrealizować wszystkie pomysły. Teraz taka możliwość otwiera się za sprawą silnika Frostbite 2.0, na którym całość będzie „hulać”. Duży skok jakościowy w stosunku do poprzedniczki spotka efekty świetlne, a destrukcja otoczenia dalej ma stać co najmniej na tym samym, wysokim poziomie.
Lepiej zaprezentują się animacje postaci, w czym spora zasługa technologii ANT używanej między innymi przez EA Sports. Inaczej ruszać się będą żołnierze sterowani przez komputer, a inaczej ci z potyczek sieciowych. Sporo uwagi poświęcono także warstwie dźwiękowej – w procesie produkcyjnym nagrywano nawet poszczególne odgłosy z różnych odległości, by odpowiednio oddać ich brzmienie na polu bitwy.
Poza tym kilka ciekawych faktów pojawiło się na Twitterze Alana Kertza, starszego projektanta rozgrywki w Battlefield 3. Z krótkich notek dowiedzieliśmy się między innymi, że w procesie produkcyjnym zwrócono uwagę na odpowiedni balans między przydatnością pojazdów i pojedynczych żołnierzy, gra jest znacznie bardziej „głęboka” niż Battlefield 2, nie zabraknie opcji czołgania się, a jedną z lokacji z kampanii będzie irański Teheran.
Jakby nadal było Wam mało świeżych doniesień, to udostępniono jeszcze materiał filmowy przedstawiający możliwości silnika Frostbite 2.0. Wprawdzie skupiono się w nim jedynie na kwestii oświetlenia, ale mimo to niewątpliwie jest na co popatrzeć – możliwości wydają się być ogromne. Prezentację możecie oglądać powyżej.
Battlefield 3 ukaże się w wersjach na komputery osobiste, PlayStation 3 oraz Xboksa 360. Od kilku dni zamówienia na grę zaczął przyjmować Sklep GRY-OnLine, gdzie pecetową edycję dostaniecie za 129.90 złotych, a konsolową za 189.90 złotych. Dzieło EA DICE warto zakupić przed premierą, bo w takim przypadku otrzymacie je w wydaniu limitowanym, którego zawartość powinna zostać ujawniona wkrótce.