Wyniki sprzedaży gier video w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych
Amerykańska organizacja NPD, zajmująca się m.in. badaniem rynku oprogramowania rozrywkowego, opublikowała zbiorcze oświadczenie, podsumowujące sprzedaż gier w 2004 roku. Jak zwykle został pobity rekord, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Amerykańska organizacja NPD, zajmująca się m.in. badaniem rynku oprogramowania rozrywkowego, opublikowała zbiorcze oświadczenie, podsumowujące sprzedaż gier w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych. Jak zwykle został pobity rekord, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Sprzedaż gier komputerowych w 2004 roku osiągnęła wartość 7.3 miliarda dolarów (gry na konsole: 5.2 miliarda, gry komputerowe: 1.1 miliarda, gry na konsole przenośne: 1 miliard ). Jeśli przełożyć to na ilość programów, która trafiła do rąk użytkowników, otrzymamy zawrotną liczbę 248 milionów sztuk (dla porównania, w 2003 roku wyniosła ona 239.3 miliona). To jednak nie koniec rekordów. Aż dwanaście gier sprzedało się w liczbie miliona sztuk (w 2003 roku 10), 50 programów osiągnęło magiczną 500 tysięcy sztuk (w 2003 roku 57), natomiast aż 197 produkcji znalazło ponad 250 tysięcy nabywców (w 2003 roku 163).
Najczęściej kupowano gry akcji (30.1%), sportowe (17.8%) i strzelaniny (9.6%). Blisko progu dziesięciu procent udziału w rynku znalazły się również programy dla dzieci (9.5%), wyścigi (9.4%) i cRPG (9%). Wśród produktów przeznaczonych na tradycyjne komputery, największą popularnością cieszyły się strategie (26.9%), gry dla dzieci (20.3%) i strzelaniny (16.3%). W tym ostatnim przypadku tak wysoką liczbę należy przypisywać wydaniu Doom 3 oraz Half-Life 2.
Z innych ciekawostek należy wymienić to, że po raz pierwszy w historii komputerowej rozrywki, jedna gra przyniosła większy zysk w dniu otwarcia niż jakikolwiek film (mowa tu o Halo 2) a przenośna konsola Nintendo DS trafiła do milionowego użytkownika w ciągu miesiąca sprzedaży (do tej pory rekord należał do wynalazku iPod firmy Apple, który potrzebował na to aż dziewiętnastu miesięcy).