Wygraj Wojnę o Śródziemie i zgarnij 40.000 dolarów

Gra strategiczna czasu rzeczywistego bazująca na powieści J.R.R. Tolkiena, czyli całkiem niedawno wydany The Lord of the Rings: The War of the Ring (w Polsce znany jako Władca Pierścieni: Wojna o Pierścień), przyniesie komuś niedługo prezent w postaci m.in. 40.000 dolarów. Co prawda nagrody tej nie otrzyma zupełnie przypadkowa osoba, bo trzeba najpierw wygrać ogłoszony niedawno turniej, ale i tak zwycięzca musi mieć dużo szczęścia.

A mówiąc dokładniej: dużo szczęścia musi mieć grupa osób, która się do wspomnianego turnieju w ogóle zakwalifikuje. Na stronie GameSpy znajduje się bowiem specjalna ankieta, którą trzeba wypełnić, ale jest to dopiero pierwszy krok w stronę Wojny o Śródziemie (bo tak się ten turniej nazywa). Potem nie pozostaje już nic innego, jak tylko czekać, bo 27. stycznia spośród wszystkich chętnych graczy wybranych zostanie (w zupełnie losowy sposób) 28 ludzi. Dodatkowo do gry wejdzie jeszcze czterech graczy, którzy zarejestrowali się na następujących stronach internetowych: TheOneRing.net, TolkienOnline.com, Warcry.com i WaroftheRing.net. Można więc łatwo zauważyć, że w turnieju weźmie udział łącznie 32 graczy, którzy będą rywalizować ze sobą w pojedynkach na serwerze GameSpy do marca 2004 roku. Wtedy zostanie już tylko czterech najlepszych graczy, którzy otrzymają za swoją ciężką pracę nagrody od sponsorów: gry od firmy Vivendi Universal Games, karty graficzne od ATI (Radeon 9800 PRO), napoje od BAWLS Guarana (dokładnie 120 butelek) i subskrypcję na GameSpy (jeśli macie dobrą pamięć, to z pewnością wiecie, że pozwala ona na darmowe pobranie pełnej wersji gry Splinter Cell).

A cóż otrzyma w takim razie zwycięzca całego turnieju? Oprócz wszystkich wspomnianych już powyżej nagród i 40.000 dolarów dostanie również bilety dla dwóch osób na wycieczkę do Los Angeles w Kalifornii. Naturalnie w turnieju brać mogą udział jedynie mieszkańcy Dystryktu Kolumbii i 50 stanów USA. Ktoś chętny?

Więcej informacji o grze Władca Pierścieni: Wojna o Pierścień: