Wszystko o Battlefield V (data premiery, multiplayer, beta-testy)

1. Informacje ogólne

Pierwsze plotki na temat Battlefield V pojawiły się w grudniu 2017. Nowa odsłona serii została oficjalnie ujawniona 23 maja 2018 roku. Akcję gry osadzono w trakcie II wojny światowej, a oprócz kampanii fabularnej dla pojedynczego gracza tytuł posiada rozbudowany tryb multiplayer. Niezależnie od wybranej opcji w trakcie zabawy toczymy batalie na dużą skalę, a do dyspozycji otrzymujemy rozbudowany arsenał, obejmujący zarówno znane z kart historii bronie, pojazdy i maszyny (pokroju czołgów i samolotów), jak i tajne wynalazki. Akcję ukazano tradycyjnie z perspektywy pierwszej osoby (FPP).

Choć rozgrywkę umiejscowiono w czasach II wojny światowej, twórcy chwalą się, że konflikt ten zostanie zaprezentowany nieco inaczej niż w podobnych tytułach (można im zawierzyć, zważywszy na dość charakterystyczny i budzący mieszane odczucia pośród graczy pierwszy zwiastun).

Battlefield to jedna z najbardziej zasłużonych serii FPS.

1.1. Data premiery

Battlefield V ukaże się 19 października 2018 roku, na PC, PlayStation 4 i Xboksie One. Dostępna będzie pełna polska wersja językowa. Gracze, którzy złożą zamówienie przedpremierowe zagrają 16 października.

1.2. Deweloper

EA Digital Illusions CE (w skrócie EA DICE) to istniejące od 1992 roku szwedzkie studio deweloperskie, zajmujące się produkcją gier wideo na komputery PC i konsole.

Prawdziwym przełomem w historii DICE okazał się zapoczątkowany w roku 2002 cykl Battlefield, który w kolejnych latach stał się wiodącą marką studia i jedną z najważniejszych serii w portfolio wydawniczym firmy Electronic Arts. Wśród innych rozwijanych obecnie marek EA DICE wymienić należy też cykl pierwszoosobowych gier akcji z elementami parkouru Mirror’s Edge oraz przejętą w 2015 roku serię Star Wars: Battlefront.

Firma Electronic Arts i studio DICE, które odpowiadają za Battlefield V, zafundowały nam aferę, za sprawą kontrowersyjnej implementacji systemu lootboksów w Star Wars: Battlefront 2.

W kolejnej grze DICE nie mamy uświadczyć lootboksów.

2. Fabuła

W Battlefield V znajdą coś dla siebie zarówno samotnicy, jak i miłośnicy multiplayerowej zabawy. Ci pierwsi będą mogli sprawdzić Wojenne Opowieści, znane z poprzedniej części serii. Twórcy chcą po raz kolejny pokazać nam wojenny dramatyzm z różnych perspektyw. W kampanii fabularnej dla pojedynczego gracza nie będziemy ograniczeni do zabawy w skórze jednego bohatera, gdyż podobnie jak miało to miejsce w Battlefield I, autorzy po raz kolejny zaprezentują kilka odmiennych historii; jedną z protagonistek będzie choćby kobieta walcząca z niemieckim okupantem w szeregach ruchu oporu.

3. Tryby rozgrywki

Oprócz wspomnianych już Wojennych Opowieści, które skierowane będą do spragnionych fabularnych przeżyć graczy, DICE przewidziało liczne opcje rozgrywki online. Jak zwykle w Battlefield V na sprawdzenie czeka zatem multiplayerowy moduł oparty na różnych trybach rywalizacji.

Produkcja zadebiutuje z dwiema frakcjami w trybie dla wielu graczy, pozwalając na wcielenie się w żołnierzy armii brytyjskiej lub niemieckiej. Kolejne dodane zostaną w późniejszym terminie.

Battlefield V ma mocniej postawić na pracę zespołową. Po odrodzeniu gracz od razu zostanie przydzielony do oddziału. Podczas rozgrywki te ostatnie mają gromadzić specjalne punkty, które dowódca będzie mógł wykorzystać do przywoływania różnych przydatnych rzeczy, takich jak rakiety, skrzynie z amunicją i apteczkami, zasłony dymne czy pojazdy.

DICE chce pokazać, że jeszcze nie wszystko o drugiej wojnie światowej powiedziano.

3.1. Klasyczny multiplayer

W multiplayerowych rozgrywkach wcielamy się w żołnierzy reprezentujących rozmaite specjalizacje (takie jak medyk, zwiadowca, żołnierz wsparcia czy szturmowiec) i uczestniczymy w starciach toczonych między innymi na terenie Afryki, Rotterdamu oraz Francji. W porównaniu z wcześniejszymi dziełami studia DICE multiplayer doczekał się szeregu istotnych zmian. Oblicze wieloosobowych zmagań odmieniają zwłaszcza fortyfikacje – w ich obrębie wznosimy umocnienia i decydujemy o aspektach pokroju lokalizacji CKM-ów czy dział. Do innowacji zalicza się też m.in. fakt, że pasek zdrowia podzielono na kilka segmentów (życie regeneruje się automatycznie tylko w obrębie danej sekcji). Leczenie powalonego sojusznika trwa dłużej niż wcześniej, za to opatrzyć go może teraz każdy członek drużyny, nie tylko medyk.

Wśród klasycznych trybów multiplayer, doskonale znanych fanom serii, znajdują się Podbój, Dominacja oraz Drużynowy Deathmatch. Ich zasady nie uległy zmianom – dwa pierwsze polegają na odbijaniu i jak najdłuższym utrzymywaniu określonych punktów na mapie. Deathmatch to oczywiście starcie dwóch drużyn, w którym liczy się liczba zabitych przeciwników.

3.2. Wielkie Operacje

Najważniejszym elementem multiplayer są ponownie Operacje, tutaj przemianowane na Grand Operations – długie, kilkuetapowe zmagania, w trakcie których realizujemy rozmaite zadania na zmieniających się mapach.

Battlefield V w swoich materiałach promocyjnych poświęca sporo czasu na zapoznanie fanów z trybem Wielkich Operacji, czyli rozwinięciem wprowadzonej w Battlefield I idei połączonych fabularnie meczów wieloosobowych. Pierwsza Grand Operation ukaże się „wkrótce po premierze”, a następnych spodziewać się można „w kolejnych miesiącach”. Typowy dla zapowiedzi język nie zdradza jednak niczego dokładniejszego.

Sam tryb ma przeprowadzać graczy przez kilka „dni bojowych”, podczas których poprzednie sukcesy (lub porażki) obu drużyn będą wpływały na warunki rozpoczęcia kolejnego meczu. Przykładowo, przegrani będą musieli liczyć się ze szczuplejszymi zapasami, podczas gdy zwycięzcy będą dysponowali adekwatnym zapasem ludzi, amunicji czy pojazdów. Jeśli kolejne potyczki były wyjątkowo równe, gra ma też przejść w tryb Ostatecznej Rozgrywki bez odrodzeń, by wyłonić zwycięzcę. Cała zabawa ma zająć około godziny i zwykle dzieli się na trzy „dni” walk.

Powrócą również walki powietrzne.

3.3. Battle Royale

W planach DICE jest również tryb battle royale. Nie zadebiutuje on wraz z premierą gry – dodany zostanie w darmowej aktualizacji w jakiś czas po rynkowym debiucie Battlefield V. Twórcy chwalą się, że ich propozycja wyróżni się na tle konkurencji m.in. bogatym wyborem pojazdów i rozbudowanym systemem destrukcji.

3.4. Airborne

Airborne dołączy do ujawnionych już w czasie zapowiedzi gry trybów Conquest (Podbój), Grand Operations (Wielkie Operacje), Domination (Dominacja) i Team Deathmatch. Ten tryb wieloosobowy pozwoli nam wcielić się w spadochroniarza atakującego z powietrza strategiczną lokację (na przykład stanowisko artyleryjskie) lub też broniącego jej przed ofensywą wroga.

3.5. Kooperacja

Największą nowością w Battlefield V jest Combined Arms (Siły Połączone) – kooperacyjny tryb dla czterech graczy, w którym wcielamy się w spadochroniarzy działających na tyłach wrogiej armii. Rozgrywka toczy się tu na proceduralnie generowanych mapach, a naszymi wrogami są sterowani przez komputer żołnierze przeciwnika.

4. Mechanika

Twórcy gry w materiałach reklamowych chwalą się, że istotna nowość to możliwość modyfikacji wyglądu i wyposażenia postaci w ramach systemu Kompanii. Ustalać można między innymi płeć, rysy twarzy (i malunki na niej), strój, akcesoria czy skórki i dodatki do broni. Ulepszony system ruchu sprawia, że w trakcie wymiany ognia gracze mogą rzucać się na ziemię w różnych kierunkach i strzelać leżąc na plecach. Ponadto każda broń ma teraz unikalny schemat odrzutu. Poza tym twórcy pochylili się nad kwestią amunicji, której początkowy przydział wystarcza jedynie na kilka potyczek. Po mapach porozrzucano liczne skrzynie pozwalające na uzupełnianie zapasów. Korzystanie z granatów zostało ograniczone, jednak można je odrzucać w stronę adwersarzy lub celnym strzałem doprowadzać do eksplozji.

W Battlefield V kobiety nie czekają w domu na powrót mężczyzn z frontu. Same biorą udział w walce.

4.1. Klasy postaci i kompanie

Potwierdzono powrót czterech klas – medyka, zwiadowcy, żołnierza wsparcia i szturmowca. Każdą z nich będzie można w dużym stopniu modyfikować, zarówno pod względem sprzętu i zdolności, ostatecznie idąc w różne specjalizacje, jak i wyglądu, zmieniając m.in. twarz, płeć, akcesoria czy barwy wojenne. Zabraknie za to klas elitarnych. Pożegnamy również pojazdy i maszyny typu behemot.

Kompania - pod tą enigmatyczną nazwą DICE ukryje system personalizacji żołnierzy, pojazdów i broni, dzięki którym zmienimy nie tylko ich wygląd, ale i zachowanie na polu bitwy. Nowe elementy mamy odblokować w miarę postępów lub za prawdziwe pieniądze (na ten moment wykluczono z gry obecność lootboksów), jednak twórcy przekonują, że ze względu na fakt, iż cenią sobie odpowiedni balans rozgrywki, Battlefield V nie będzie grą pay-to-win.

Gracze będą mogli tworzyć i ulepszać własne kompanie, po jednej dla każdej dostępnej w Battlefield V frakcji. Mają to być spersonalizowane kolekcje żołnierzy, broni oraz pojazdów, z których będziemy korzystali we wszystkich trybach wieloosobowych, w tym także w kooperacyjnych Siłach Połączonych. Gra zaoferuje bogate możliwości personalizacji czterech dostępnych klas żołnierzy. Częste używanie danej broni w walce odblokuje nam dostęp do dodatkowych opcji, obejmujących m.in. skórki, komory, kolby, lufy czy tłumiki. Podobnie będzie z pojazdami, gdzie regularne korzystanie z konkretnego typu nagradzane ma być odblokowaniem elementów takich jak nowe farby, worki z piaskiem czy kamuflaże. Kompanie mają gromadzić punkty doświadczenia niezależnie od tego, w jakim trybie wieloosobowym będziemy się bawili. Te punkty pozwolą również odblokowywać nowe archetypy dla żołnierzy, umożliwiające większą specjalizację klas poprzez zapewnienie dostępu do unikalnych broni, gadżetów i cech. Przykładowo, żołnierz wsparcia będzie mógł wykorzystać m.in. archetypy mechanika oraz kaemisty. Autorzy liczą, że dzięki takim rozwiązaniom role graczy będą jaśniejsze, a współpraca z innymi członkami drużyny łatwiejsza.

4.2. Lokacje

W dniu premiery gra pozwoli na zabawę w lokacjach we Francji, Rotterdamie oraz Afryce. Battlefield V zawierać będzie także mapy miejskie, mapy otwarte i inne rodzaje środowiska poza arktycznym i europejskim, obecnymi w zamkniętej alfie.

4.3. Fortyfikacje

Oblicze multiplayerowych zmagań mają odmienić fortyfikacje wymuszające inne podejście do rozgrywki zarówno u atakujących, jak i u broniących; w ich obrębie wzniesiemy umocnienia, a także zdecydujemy o lokalizacji CKM-ów lub dział.

Fortyfikacje wywołały niemałe wzburzenie w środowisku fanów Battlefielda – teoretycznie przez liczne skojarzenia z Fortnite’em. Każda z klas ma na wyposażeniu młotek, za pomocą którego da się wejść z otoczeniem w interakcję i postawić z góry przewidziane przez grę umocnienia. Czasem jest to ściana zrobiona z worków z piaskiem, innym razem stanowisko strzeleckie z ciężkim karabinem stacjonarnym. Nie wybieramy jednak niczego z paska dostępnych budowli, a po prostu wznosimy fortyfikacje w miejscach zaplanowanych przez deweloperów. Gdy cele stoją na dość otwartym terenie, umocnienia wokół nich mogą dać choćby minimalną osłonę i wyrównać szanse strony broniącej. Takie umocnienia wciąż można zniszczyć, ale wymaga to trochę pracy.

4.4. Zmiany w mechanice

Deweloperzy z DICE postanowili wprowadzić w mechanikę rozgrywki sporo mniej lub bardziej istotnych zmian względem poprzednich odsłon serii. Pasek zdrowia zostanie podzielony na kilka sekcji i automatyczna regeneracja zdrowia ograniczona będzie do danego segmentu, a nie wszystkich odniesionych obrażeń. Ponadto leczenie wyłączonego z walki towarzysza ma zajmować znacznie więcej czasu niż wcześniej, zwłaszcza, jeśli nie będziemy grali medykiem. Co ciekawe, system ragdoll wykonywać ma obliczenia na serwerach, a nie na komputerach graczy. Powalonego żołnierza będzie można odciągnąć w bezpieczne miejsce, aby tam w spokoju go opatrzyć. Nie zabraknie także opcji wołania o pomoc.

Odradzający się gracze otrzymają mniej amunicji niż wcześniej. Ponadto rzadziej przyjdzie nam korzystać z granatów. Będziemy za to mogli je odrzucać w stronę przeciwników oraz detonować celnym strzałem. Autorzy obiecują kompletnie przebudowany system korzystania z broni palnej. Kule będą mogły przebijać się przez ściany oraz cienkie bariery z drewna lub metalu. Każdy typ uzbrojenia ma mieć unikalny schemat odrzutu, tak, aby gracze mogli się go nauczyć i wykorzystać tę wiedzę do zwiększenia celności podczas walki. Ulepszenia czekają także system ruchu. Będziemy mogli rzucać się na ziemię w przód, tył i na boki, w stylu znanym z Tom Clancy's Rainbow Six Siege. Te manewry posiadać mają jednak lekkie opóźnienie, aby gracze ich nie nadużywali, padając na glebę przy każdym kontakcie z wrogiem. Ponadto pozycja przykucnięta nie przeszkodzi już w sprintach, a żołnierze otrzymają także opcję przebijania się przez zamknięte okna bez konieczności wcześniejszego zbicia szyby. Większość pojazdów zaoferuje opcję holowania (np. skrzyni z amunicją), a ciągnięte obiekty będą w pełni funkcjonalne podczas transportu. Jako przykład podano czołg holujący działko, które jest w tym czasie wykorzystywane do ostrzału pozycji wroga.

Zmodyfikujemy także wygląd pojazdów.

5. Technikalia

Tak jak poprzedniczki, Battlefield V na platformie PC, PlayStation 4 i Xbox One działa w oparciu o stworzoną przez DICE technologię Frostbite, która zapewnia wysoką jakość trójwymiarowej oprawy graficznej. Dotyczy to tak pełnych detali tekstur i realistycznego oświetlenia, jak i poszerzonej skali destrukcji otoczenia (np. wyrywania pociskami dziur w ziemi). Na wysokim poziomie stoi również warstwa dźwiękowa, na czele z realistycznymi odgłosami pola bitwy.

Gra ma być dostępna w pełnej polskiej wersji językowej na konsolach, natomiast na PC będziemy mogli wybierać między pełną polską a angielską wersją językową.

5.1. Wymagania sprzętowe

Warto zauważyć, że początkowo podawane przez producenta wymagania sprzętowe były takie same, jak w przypadku Battlefielda I.

Minimalne wymagania sprzętowe:

Procesor: Intel Core i5 6600K lub AMD FX-8350

Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1050 / GTX 660 2GB lub AMD Radeon HD 7850 2GB

Wersja DirectX: 11

Pamięć: 8 GB RAM

Miejsce na dysku: 50 GB

System operacyjny: 64-bitowy Windows 7/8.1/10

Rekomendowane wymagania sprzętowe:

Procesor: Intel Core i7 4790 lub AMD Ryzen 3 1300X

Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1060 3GB lub AMD Radeon RX 480 4GB

Wersja DirectX: 11

Pamięć: 16 GB RAM

Miejsce na dysku: 50 GB

System operacyjny: 64-bitowy Windows 10

6. Po premierze

W przeciwieństwie do wcześniejszych gier z serii, w Battlefield V całkowicie zrezygnowano z płatnych dodatków, a co za tym idzie – przepustki Premium. Wszystkie rozszerzenia do tej produkcji będą udostępniane za darmo. Zamiast tego twórcy zaoferują mikropłatności, w ramach których zdobędziemy przedmioty kosmetyczne do personalizacji postaci. Firma Electronic Arts poinformowała, że w Battlefield V nie znajdziemy żadnych lootboksów z przedmiotami wpływającymi na rozgrywkę.

Silnik Frostbite ma zapewnić świetne efekty graficzne.

Szefostwo Electronic Arts podkreśliło, że wyciągnięto wnioski z tragicznej premiery Star Wars: Battlefront II. Celem dla zespołu Battlefield V jest więc zapewnienie „spektakularnej gry pełnej zawartości” już na premierę i stopniowe poszerzanie opcji wieloosobowych, przykładowo o tryb battle royale.

Oczywiście premiera Battlefielda V to dopiero początek – od tego momentu gra będzie nieustannie rozwijana w ramach tak zwanych Teatrów Wojny (Tides of War). Otrzymamy więc nowe pojazdy, arsenał, czasowe wydarzenia, nieśmiertelniki czy choćby malowania twarzy; wszystkie rozszerzenia będą udostępniane za darmo, a pierwszym z nich ma być Fall of Europe, które zadebiutuje w listopadzie.

Każdy rozdział Teatrów Wojny ma koncentrować się na innym aspekcie II wojny światowej, pozwalając nam wspólnie z kompanią odkrywać różne strony tego konfliktu. Część z nich zaoferuje wydarzenia czasowe, w tym wielotygodniowe Wielkie Operacje, Zadania Specjalne oraz nowe misje.

7. Beta-testy

W czerwcu ruszyła zamknięta alfa Battlefield V. Wzięła w niej udział tylko wyselekcjonowana grupa graczy z Europy i Ameryki Północnej. Uczestnicy zamkniętej alfy mogli bez żadnych ograniczeń dzielić się materiałami wideo zarejestrowanymi podczas testów.

7.1. Harmonogram testów beta

Studio DICE oraz firma Electronic Arts poinformowały, że otwarta beta wystartuje 6 września i dostępna będzie na pecetach oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.

Wcześniej zorganizowano kilka tur zamkniętych testów. Osoby z pre-orderami rozpoczną zabawę dwa dni wcześniej. Co ciekawe, nie podano terminu końcowego testów. Podczas otwartej bety będziemy mogli wypróbować mapę osadzoną na terenie miasta Rotterdam. To pole bitewne dostępne będzie tylko w trybie Podboju. Drugi poziom obecny w testach - w postaci Arktycznego Fiordu - pozwoli na zabawę zarówno w Podboju, jak i trybie Wielkich Operacji.

Gracze poznać mają różne teatry działań znane z II wojny światowej.

8. Multimedia