autor: Artur Falkowski
World in Conflict w "złocie"
Sierra Entertainment, oddział Vivendi Games, poinformowała, że prace studia deweloperskiego Massive Entertainment nad strategią czasu rzeczywistego World in Conflict dobiegły końca. Produkcja uzyskała status „złoty” i powędrowała do tłoczni. Możemy więc spodziewać się, że ukaże się na rynku bez żadnych poślizgów czasowych.
Sierra Entertainment, oddział Vivendi Games, poinformowała, że prace studia deweloperskiego Massive Entertainment nad strategią czasu rzeczywistego World in Conflict dobiegły końca. Produkcja uzyskała status „złoty” i powędrowała do tłoczni. Możemy więc spodziewać się, że ukaże się na rynku bez żadnych poślizgów czasowych.
Premiera na amerykańskim kontynencie planowana jest na 18 września. Wtedy to wydane zostaną obie wersje wspomnianej produkcji – standardowa za 49,99 dolarów oraz kolekcjonerska za 59,99. Europejczycy będą musieli poczekać na World in Conflict trzy dni dłużej.
Informacja o końcu dewelopingu World in Conflict dotyczy jedynie pecetowej wersji gry. W przygotowaniu jest również konsolowa edycja przeznaczona na X360. Ta jednak zadebiutuje w późniejszym terminie.
Przypominamy, że gra pozwoli nam wziąć udział w globalnym konflikcie zbrojnym. Doszło do niego pod koniec alternatywnego dwudziestego wieku, w którym blok sowiecki nie upadł, a zimna wojna przerodziła się w działania zbrojne. Zainteresowanych tematem odsyłamy na łamy naszej encyklopedii. Zapraszamy również do zapoznania się z wrażeniami Wolfena z beta testów, a także zapowiedzią autorstwa Taikuna.
Warto dodać, że w Polsce gra ukaże się w pełni zlokalizowanej wersji językowej. Jej wydawcą będzie firma CD Projekt, a sugerowana cena to 99,90 zł.