Wielki powrót pancernego symulatora M1 Tank Platoon
Mamy doskonałe wieści dla wszystkich miłośników symulatorów czołgowych. Firma Thriller New Media ogłosiła właśnie, że pracuje nad dwoma kontynuacjami klasycznego M1 Tank Platoon.
Mamy doskonałe wieści dla wszystkich miłośników symulatorów czołgowych. Firma Thriller New Media ogłosiła właśnie, że pracuje nad dwoma kontynuacjami klasycznego M1 Tank Platoon.
Wypuszczona w 1989 roku pierwsza część M1 Tank Platoon zrewolucjonizowała gatunek pancernych symulacji.
Na razie nie wiadomo za wiele o tych projektach, ale marka wydaje się być we właściwych rękach. Szefem Thriller New Media jest bowiem Bill Stealey, który wcześniej był prezesem studia Microprose i producentem pierwszego M1 Tank Platoon. Jego obecna firma znana jest najbardziej z Warbirds - sieciowego symulatora lotu osadzonego w czasach II wojny światowej. Programiści studia kończą właśnie prace nad nowym silnikiem graficznym (nazwanym po prostu TNM Graphics Engine), który wprowadzony ma zostać do wszystkich (również tych wydanych wcześniej) tytułów tego zespołu. Pierwszym projektem korzystającym tej technologii będzie właśnie M4 Tank Platoon. Gra wydana zostanie już wkrótce i symulować będzie bitwy pancerne z czasów II wojny światowej. W połowie przyszłego roku zadebiutować ma natomiast M1A2 Tank Platoon, który skoncentruje się na współczesnych czołgach.
Trzeba przyznać, że obecnie fani gier czołgowych nie mają raczej powodów do narzekań. Jeszcze do niedawna deweloperzy omijali ten gatunek szerokim łukiem, zmuszając graczy do bawienia się starszymi produkcjami, takimi jak Panzer Elite z 1999 roku oraz wydana rok później gra Steel Beasts. Co gorsza, gdy kilka lat temu firma JoWood postanowiła wskrzesić pierwszą z tych marek dostaliśmy żenująco słabą zręcznościówkę w postaci Panzer Elite Action.
M1 Tank Platoon II był jednym z ostatnich symulatorów, jakie wydało Microprose.
Dzisiaj sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej. Pierwszym sygnałem nadchodzących zmian było T-72: Bałkany w Ogniu z 2005 roku. Temu symulatorowi sporo jeszcze brakowało do ideału, ale wygłodniali fani powitali go z otwartymi rękoma. Dwa lata później na rynku pojawiły się WWII Battle Tanks: T-34 vs. Tiger oraz Steel Fury: Kharkov 1942. Ten drugi tytuł uznawany jest za jedną z najlepszych tego typu pozycji w historii gatunku. Obecnie w produkcji znajdują się nie tylko dwie kontynuacje M1 Tank Platoon, ale również czołgowe MMO znane jako World of Tanks. Ponadto, w przyszłym roku twórcy Steel Fury powrócą ze Steel Armor: Blaze of War. Po latach posuchy nadeszły wreszcie dobre czasy dla maniaków bitew pancernych.