autor: Janusz Burda
Warrior Kings - czyżby raj dla strategów?
Warrior Kings, najnowsze dziecko zespołu Black Cactus ma wszelkie predyspozycje do tego aby stać się jednym z ciekawszych tytułów tego roku. Jeżeli ciekawi jesteście dlaczego tak twierdzę, to po garść argumentów zapraszam do świeżutkiej, umieszczonej dziś na naszych stronach zapowiedzi tej gry.
Warrior Kings, najnowsze dziecko zespołu Black Cactus ma wszelkie predyspozycje do tego aby stać się jednym z ciekawszych tytułów tego roku. Jeżeli ciekawi jesteście dlaczego tak twierdzę, to po garść argumentów zapraszam do świeżutkiej, umieszczonej dziś na naszych stronach zapowiedzi tej gry.
„Jak można w kilku słowach nazwać pierwszą produkcję panów z Black Cactus? Chyba tylko nadchodzącym trzęsieniem ziemi. Osoby spodziewające się kolejnego RTS-a na wzór Warcrafta, czy Kindom Under Fire muszę srogo zawieść. To zły adres. Jeżeli natomiast jesteś graczem, śniącym nocami o budowaniu potężnych królestw, epickich bitwach z udziałem setek ciężko zbrojonych rycerzy i magicznych bestii, to Twoje marzenia już niedługo urzeczywistnią się na ekranie komputera. Właśnie dzięki „Warrior Kings” – Gorim
