Warhammer 40,000: Dawn of War III - pokaz rozgrywki Eldarami
Studio Relic Entertainment pokazało szóstą misję gry Warhammer 40,000: Dawn of War III. Z rozgrywką Eldarami zapoznał się m.in. serwis Polygon, który przeprowadził wywiad z reżyserem gry Philippe'em Boule'em.
Po kilkukrotnej prezentacji Kosmicznych Marines w Warhammer 40,000: Dawn of War III, twórcy ze studia Relic zdecydowali się pokazać kolejną frakcję, którą zagramy w trzeciej odsłonie strategicznej serii. Są nią Eldarzy – starożytna rasa, która miliony lat temu rządziła galaktyką, ale w uniwersum 41. tysiąclecia została zredukowana do garstki wędrowców, żyjących na ogromnych statkach. Philippe Boule, reżyser gry, pokierował tą dumną frakcją w ramach szóstej misji (będącej zakończeniem pierwszego aktu) w wersji alfa w trakcie wywiadu z serwisem Polygon. Jest to zarazem druga mapa, na której pokierujemy Eldarami w pełnej wersji gry. Już wcześniej informowano, że twórcy zrezygnują z klasycznego podziału na osobne kampanie dla poszczególnych frakcji, a Boule sprecyzował, że przy każdej misji zmienimy stronę konfliktu: zaczniemy od Kosmicznych Marines, by następnie pokierować hordą Orków, potem Eldarami i tak do końca trybu fabularnego..
W trakcie rozmowy Boule wspomniał co nieco zarówno o projektowaniu Eldarów, jak i ich stylu gry. Deweloperom zależy na tym, by odejść od popularnego – choć częściowo uzasadnionego – wizerunku tej rasy jako kosmicznego odpowiednika Wysokich Elfów z Warhammer Fantasy Battle. Ujawniono też, że wśród jednostek elitarnych znajdzie się nie tylko znana z jedynki Arcyprorokini Macha, lecz także Jain Zar – quasi-nieśmiertelna wojowniczka Eldarów i jedna z najbardziej znaczących postaci tej rasy. W szóstej misji gracze zmierzą się z Kosmicznymi Marines z zakonu Krwawych Kruków, starając się wywabić Gabriela Angelosa. Cała kampania ma obracać się wokół proroctwa Eldarów i niszczycielskiej broni znanej jako Włócznia Khaine’a (Spear of Khaine).
Pod względem rozgrywki Eldarzy nie będą zbytnio różnić się od swoich wcześniejszych wcieleń. Gracze otrzymają do dyspozycji jednostki stosunkowo potężne, lecz wyspecjalizowane i dość wątłe, przez co wdawanie się w długotrwałe starcia będzie niewskazane. Stosowanie taktyki „uderz i uciekaj” wymusi też specjalna tarcza (Battle Fervor Shield), która będzie pochłaniała obrażenia, ale po jej utracie będziemy musieli liczyć się z osłabieniem siły ognia danego oddziału. Osłonę będziemy mogli odtworzyć, przy czym szybciej odzyskamy ją przy powracających bramach osnowy, które przyśpieszą też prędkość poruszania się armii. Same bazy ponownie będziemy mogli przemieścić w inne miejsce.
Z bardziej ogólnych kwestii wspomniano o jednostkach elitarnych. W trakcie misji co minutę będziemy zdobywać jeden punkt elitarny, a po zgromadzeniu wystarczająco wielu pojawi się możliwość przyzwania wspomnianych oddziałów bądź wykorzystania specjalnych mocy danej rasy. Boule raz jeszcze podkreślił, że choć odpowiednie użycie jednostek elitarnych będzie kluczowe do osiągnięcia zwycięstwa, nie będą one na tyle potężne, by same w sobie zapewniły zwycięstwo. Poniżej znajdziecie alternatywny pokaz misji, rozegranej i omówionej przez Geoffa „iNcontroL” Robinsona, znanego głównie z turniejowych rozgrywek w grze StarCraft II. Przypominamy, że premierę Dawn of War III zaplanowano na 30 kwietnia 2017 roku.
- Oficjalna strona gry Warhammer 40,000: Dawn of War III
- Graliśmy w Dawn of War III – jest lepiej, niż myśleliśmy
- Warhammer 40,000: Dawn of War – kompendium wiedzy