Walka o królestwo w The Settlers 7 rozpoczęta

Po kilku tygodniach gorących premier nadszedł czas na nieco mniej spektakularne i rzadziej reklamowane, ale niekoniecznie gorsze produkcje. Jedną z nich jest gra The Settlers 7: Droga do Królestwa, czyli kolejna odsłona przyjemnej pecetowej serii strategicznej, która dzisiaj ma swoją premierę w naszym kraju. Co nowego zobaczymy w „siódemce”?

W nowej grze niemieckiego studia Blue Byte wcielamy się w księżniczkę Zoe, która jest pretendentką do tronu i zamierza uratować królestwo ojca przed zagładą. Kampania solowa oferuje kilkanaście misji i fabularne wprowadzenie w tajniki tej odsłony serii. Sednem zabawy jest oczywiście rozbudowa królestwa i dbanie o jego odpowiednie funkcjonowanie.

Tym razem twórcy zastosowali system obejść, czyli kilku typów budowli (np. drewniana chata), do których później możemy dobudować różne punkty produkcyjne lub usługowe (np. drwala, tartak, rybaka, leśnika). Kluczowymi elementami w sprawnym funkcjonowaniu gospodarki są oczywiście drogi, transport towarów oraz odpowiednio rozlokowane magazyny.

The Settlers 7 to także automatyczna walka, która ogranicza się do wysyłania wojsk do wybranej prowincji. Do naszej dyspozycji oddano kilka rodzajów jednostek i możliwość rozwijania technologii, czym zajmują się mnisi w klasztorach. Oprócz tego, twórcy postawili na integrację z siecią: jest wsparcie dla Facebooka, czatów, osiągnięć, trybów multiplayer i systemu Uplay.

Produkcja powinna być dostępna w sklepach za sugerowaną cenę 119,90 zł, chociaż można spodziewać się znacznie lepszych ofert (nie zapominajmy też o wersji kolekcjonerskiej z figurką). Gra jest dostępna w pełnej polskiej wersji językowej i wymaga stałego połączenie z Internetem. W zamian za to otrzymujemy powyższe sieciowe atrakcje i dodatki do odblokowania.