autor: Krzysztof Bartnik
Vivisector: Beast Inside - premiera już za kilka miesięcy
Czy kojarzycie może tytuł Vivisector: Beast Inside? Tę dynamiczną strzelankę FPS, której fabuła bazuje na powieści science-fiction Herberta G. Wellsa „Wyspa doktora Moreau”, zapowiedziano jeszcze w styczniu poprzedniego roku i od tamtego momentu na światło dzienne wypłynęło kilka nowych informacji odnośnie pełnej wersji. Oto one.
Czy kojarzycie może tytuł Vivisector: Beast Inside? Tę dynamiczną strzelankę FPS, której fabuła bazuje na powieści science-fiction Herberta G. Wellsa „Wyspa doktora Moreau”, zapowiedziano jeszcze w styczniu poprzedniego roku i od tamtego momentu na światło dzienne wypłynęło kilka nowych informacji odnośnie pełnej wersji. Oto one.
Akcja opisywanej pozycji rozpoczyna się w 1987 roku. Gracz na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności ląduje na wyspie Noble położonej na zachód od Ekwadoru, sto lat po tym, jak naukowiec dr Moreau osiadł tam i rozpoczął swe szalone eksperymenty mające na celu przekształcanie zwierząt w istoty człekopodobne. Naszym zadaniem jest wydostanie się z wyspy w jednym kawałku, co wcale nie będzie takie proste...
Na naszej drodze staną bowiem liczne zagadki oraz śmiertelnie niebezpieczne kreatury będące wytworem chorego umysłu doktora (20 różnorodnych bestii, czyhających na nasz błąd). Do pokonania dostaniemy 24 olbrzymie poziomy - od laboratoriów genetycznych, aż do otwartych przestrzeni (dżungla, góry, etc.). W naszym ekwipunku znajdziemy około 16 rodzajów broni, które umożliwią nam przetrwanie w nieludzkich warunkach.
Jak widać, Vivisector: Beast Inside zapowiada się jako ciekawe połączenie gry akcji/FPS z horrorem. Rynkowy debiut programu ustalono wstępnie na październik bieżącego roku (Europa), zaś poniżej znajdziecie trzy przykładowe screenshoty: