Vista z SP1 - gry faktycznie działają szybciej
Pierwsza poważna poprawka do Windows Vista – najnowszej edycji popularnego systemu operacyjnego autorstwa koncernu Microsoft – miała za zadanie poprawić wydajność, w tym tę związaną z funkcjonowaniem gier. I rzeczywiście to robi, o czym świadczą wyniki osiągnięte w testach przeprowadzonych przez niektóre zachodnie serwisy sprzętowe.
Pierwsza poważna poprawka do Windows Vista – najnowszej edycji popularnego systemu operacyjnego autorstwa koncernu Microsoft – miała za zadanie poprawić wydajność w grach. I rzeczywiście to robi, o czym świadczą wyniki osiągnięte w testach przeprowadzonych przez niektóre zachodnie serwisy sprzętowe.
Dowiodły tego badania przeprowadzone przez redakcję ExtremeTech. W stosownym artykule opisała ona dokładnie wyniki osiągnięte w testach zrealizowanych na kilku popularnych pozycjach pecetowych. Z danych opublikowanych w formie wykresów możemy wywnioskować, że największy skok w poprawie wydajności systemu zauważą użytkownicy słabszych konfiguracyjnie komputerów, zmuszeni do zabawy przy aktywowanych niskich detalach otoczenia. Największą różnicę na plus odnotowano w przypadku Crysisa. Instalacja Service Packa 1 pozwala na poprawienie płynności rozgrywki aż o około 40 klatek na sekundę. Na rezultaty nie powinni także narzekać miłośnicy World in Conflict (poprawa o około 20 klatek na sekundę) oraz Company of Heroes (kilkanaście klatek więcej). Jedynie w przypadku Supreme Commander nie widać większej różnicy.
Właściciele mocniejszego sprzętu nie mają jednak powodów do narzekań. Także oni skorzystają na instalacji Service Packa 1. Będą to co prawda skoki jedynie kilkuklatkowe, jednakże bardzo często nawet tak drobna poprawa pozwala na czerpanie z zabawy więcej radości.
Co więcej, rezultaty osiągnięte przez inny serwis, mianowicie NeoWin, wskazują na ciekawą zależność – okazuje się, że Vista z zainstalowanym Service Pack 1 jest, pod względem wydajności gier, zbliżona do swojego starszego brata, Windowsa XP, a w niektórych przypadkach jest go w stanie nawet wyprzedzić. Opowieści o zdecydowanie wolniejszym środowisku pracy i zabawy możemy już zatem włożyć między bajki.