Twórcy Star Wars Jedi: Survivor potwierdzają Coruscant, ale studzą entuzjazm
W Star Wars Jedi: Survivor pojawi się Coruscant. Ta nowina podekscytowała wielbicieli Gwiezdnych wojen, ale deweloperzy szybko ostudzili ich entuzjazm, precyzując skalę owej słynnej lokacji w grze.
Star Wars Jedi: Survivor zadebiutuje już za niewiele ponad dwa tygodnie, zatem deweloperzy ochoczo zdradzają kolejne informacje o grze. W miniony weekend jej reżyser – Stig Asmussen – pojawił się na imprezie Star Wars Celebration 2023. Tam potwierdził on, że podczas przygody odwiedzimy planetę Coruscant. Informacja ta rozbudziła wyobraźnię fanów. Teraz deweloperzy studzą ich entuzjazm i podkreślają, że nie będzie to duża lokacja do swobodnej eksploracji (via GamesRadar).
Dla kontekstu: na Star Wars Celebration 2023 Stig Asmussen powiedział, że Star Wars Jedi: Survivor zaoferuje duże światy, które będziemy mogli zwiedzać. W tej samej wypowiedzi zawarł potwierdzenie, że stolica Imperium znajdzie się w grze. Dlatego też pojawiły się przypuszczenia, że również to miejsce zostało uczynione swego rodzaju minisandboksem.
Jak się jednak okazuje, Coruscant będzie najpewniej mniejszą, bardziej ograniczoną lokacją. Podkreślił to pracujący dla Electronic Arts Andy McNamara. Jeśli więc mieliście nadzieję na to, że będziecie mogli nacieszyć się stolicą Imperium w pełnej krasie, to niestety musicie obejść się smakiem.
Star Wars Jedi: Survivor zadebiutuje 28 kwietnia tego roku. Produkcja zmierza na PC oraz konsole Xbox Series X/S i PlayStation 5.