Twórcy Pierścieni Władzy cieszą się, że serial ma internetowych hejterów. „Bez trolli po drodze nie byłoby podróży przez Śródziemie”
Choć opinie na temat Pierścieni Władzy są podzielone, to twórcy serialu cieszą się z obecności wszystkich widzów – zarówno tych, którzy pozytywnie oceniają produkcję, jak i tych, którzy serię wyśmiewają.
Pierścienie Władzy powróciły na Amazon Prime Video z drugim sezonem. Choć nowe odcinki są lepiej oceniane niż te budujące pierwszą serię, to nadal wiele osób nie przekonało się do tej produkcji fantasy. Twórcy widowiska nie przejmują się jednak hejterami, a nawet cieszą się z ich obecności.
W nowym wywiadzie dla The Hollywood Reporter showrunner J.D. Payne wyjawił, że co prawda on i jego zespół walczą o to, by widowisko miało miliony fanów, którym seans Pierścieni Władzy sprawia radość, ale ważni wszyscy widzowie – także ci, którzy hejtują serial w mediach społecznościowych czy tworzą nieprzychylne filmy na YouTube.
Musimy patrzeć na to, kto nas wspiera i o kogo walczymy. Kiedy widzimy, że miliony osób oglądają serial i reagują pozytywnie, wiemy, że o to walczymy. Oglądacie każdy odcinek i piszecie o nim negatywnie w mediach społecznościowych czy robicie filmiki na YouTube? Cieszymy się również z tego, że mamy i was. Bez trolli po drodze nie byłoby podróży przez Śródziemie”.
Showunner wydaje się mieć zdrowe i humorystyczne podejście do tematu hejterów – w końcu na oglądalność składają się zarówno odtworzenia fanów jak i antyfanów produkcji. Jak zaś niedawno wyjawiła szefowa Amazon Studios, Pierścienie Władzy cieszą się dużą popularnością i seria znalazła się już w top 5 najchętniej oglądanych seriali serwisu.
Jak zaś swoim raporcie donosił The Hollywood Reporter, Pierścienie Władzy mają oglądalność na tyle wysoką, że Amazon nie zmienia planów dotyczących nakręcenia pięciu sezonów. Choć trzecia odsłona nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, to prace nad nią trwają już od kilku miesięcy.
Pierścienie Władzy możecie obejrzeć na Amazon Prime Video.
