autor: Artur Falkowski
Twórcy oprogramowania antywirusowego biorą się za blokowanie gier
Twórcy oprogramowania antywirusowego postanowili rozszerzyć swoją działalność. Dotąd chronili komputery przed wirusami, robakami, programami szpiegowskimi i spamem. Teraz działające w tle aplikacje nie będą pozwalały na uruchamianie… gier.
Twórcy oprogramowania antywirusowego postanowili rozszerzyć swoją działalność. Dotąd chronili komputery przed wirusami, robakami, programami szpiegowskimi i spamem. Teraz działające w tle aplikacje nie będą pozwalały na uruchamianie… gier.
Sprawa nie wydaje się wcale taka dziwna, jeżeli weźmiemy pod uwagę zastosowanie tego rozwiązania w firmowej sieci. W ten sposób przełożeni będą mogli mieć pewność, że ich podwładni pracują, a nie zabawiają się graniem.
Zgodnie z doniesieniami dziennika The Boston Globe, pierwszą firmą, która rozszerzy swoje oprogramowanie o blokadę gier będzie Sophos PLC. Już w styczniowym uaktualnieniu oprogramowania znajdzie się możliwość zablokowania takich gier jak między innymi The Sims 2, Need for Speed Carbon czy Guild Wars: Nightfall. W kolejnych miesiącach lista ma być sukcesywnie rozbudowywana. Obejmować będzie nie tylko komercyjne produkcje, ale również minigierki internetowe.
Steve Kelley z Websense, firmy zajmującej się tworzeniem oprogramowania kontrolującego dostęp do internetowych treści przyznał, że poza odrywaniem ludzi od pracy, gry mają jeszcze inny negatywny skutek. Otóż wielu pracowników wykorzystuje firmowe sieci do wspólnych rozgrywek, w ten sposób pochłaniając przepustowość firmowych łączy, co negatywnie wpływa na komfort pracy pozostałych osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie.
Dla Jima Silveria z Massachusetts Registry of Motor Vehicles blokowanie gier jest tak samo ważne jak walka z wirusami. „To inny sposób na powstrzymanie malware” – stwierdził – „Dlatego też na naszych komputerach blokujemy gry i większość innych niezwiązanych z naszą działalnością aplikacji”.
Kathleen Hall z mieszczącego się w Atlancie instytutu prowadzącego badania nad stresem uważa, że takie ograniczenia są zbyt ścisłe i nie odbiją się korzystnie na równowadze psychicznej pracowników. Według badań naukowych przeprowadzonych przez różne instytucje, granie pozytywnie wpływa na pamięć, przyspiesza działanie układu odpornościowego oraz podnosi morale.
The Boston Globe sugeruje nieco mniej restrykcyjne podejście do sprawy: blokowanie gier w godzinach pracy, ale odblokowywanie ich w ściśle określonych porach dnia, by pracownicy mogli rozerwać się nieco w trakcie przerwy.