Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 2 maja 2006, 08:05

Twórcy gry Chłopaki nie płaczą skorzystają z silnika użytego w Oblivionie

Przedstawiciele koncernu Emergent Game Technologies opublikowali wczoraj oficjalne oświadczenie prasowe, w którym poinformowali, że stworzony przez nich silnik o nazwie Gamebryo Element znalazł sześciu nowych nabywców.

Przedstawiciele koncernu Emergent Game Technologies opublikowali wczoraj oficjalne oświadczenie prasowe, w którym poinformowali, że stworzony przez nich silnik o nazwie Gamebryo Element znalazł sześciu nowych nabywców.

Twórcy gry Chłopaki nie płaczą skorzystają z silnika użytego w Oblivionie - ilustracja #1
The Elder Scrolls IV: Oblivion

Wśród sześciu firm zajmujących się produkcją gier komputerowych, które postanowiły skorzystać z technologii opracowanej przez Emergent Game Technologies, jest również studio L’Art, znane choćby z programu Chłopaki nie płaczą. Nie wiemy dokładnie, do jakiego tytułu warszawiacy zamierzają wykorzystać licencjonowany silnik, ale z pewnością już wkrótce uchylą oni rąbka tajemnicy. Pozostałe firmy, które zostały wymienione we wspomnianym oświadczeniu to: Alterlab (Rosja), CNT Media (Niemcy), Collision Studios (Niemcy), Funtactix (Izrael) oraz IMENGI (Turcja).

Twórcy gry Chłopaki nie płaczą skorzystają z silnika użytego w Oblivionie - ilustracja #2
Sid Meier’s Pirates!

Silnik Gamebryo Element został wykorzystany do produkcji ponad siedemdziesięciu gier. Wśród najbardziej znanych tytułów znajdziemy tu The Elder Scrolls IV: Oblivion, Sid Meier’s Pirates! oraz Sid Meier’s Civilization IV.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej