autor: Marcin Skierski
Twórcy Battlefielda 3 nie chcą 256-osobowych potyczek sieciowych
W rozgrywkach sieciowych pecetowego Battlefielda 3 maksymalnie będzie mogło uczestniczyć 64 graczy (na konsolach limit ten został zmniejszony do 24). Wydany rok temu MAG pozwalający na jednoczesną rozgrywkę nawet 256 osobom przemówił jednak do wyobraźni niektórych użytkowników – można by więc zastanawiać się, czy starcia na taką skalę są możliwe w nowej produkcji DICE.
W rozgrywkach sieciowych pecetowego Battlefielda 3 maksymalnie będzie mogło uczestniczyć 64 graczy (na konsolach limit ten został zmniejszony do 24). Wydany rok temu MAG pozwalający na jednoczesną rozgrywkę nawet 256 osobom przemówił jednak do wyobraźni niektórych użytkowników – można by więc zastanawiać się, czy starcia na taką skalę są możliwe w nowej produkcji DICE.
Patrick Söderlund (dyrektor generalny szwedzkiego studia) w wywiadzie dla serwisu AtomicMPC przyznał, że wielu ludzi pyta go o taką opcję. Technicznie jest to nawet do zrealizowania, a twórcy testowali już bitwy z udziałem 128 żołnierzy. Zdecydowali się oni jednak na dwa razy mniejszą liczbę, bo ich zdaniem tylko taka pozwala czerpać odpowiednią radość z rozgrywki.
Zdaniem dewelopera, najwięcej frajdy sprawiają potyczki liczące sobie od 32 do 40 graczy. Zwiększenie tego limitu do 128 uczestników zabawy nie uczyniłoby jej lepszej, a wręcz przeciwnie – mogłoby wprowadzić sporo chaosu. Stąd w odczuciu autorów nie ma najmniejszego sensu, by wychodzić poza wyznaczoną granicę 64 zawodników.
Trudno się z nimi nie zgodzić, biorąc pod uwagę fakt, że wielu użytkowników wspomnianej już gry MAG narzekało na zbyt duże zamieszanie i brak poczucia przynależności do jednej drużyny podczas 256-osobowych starć. Przykłady poprzednich części Battlefielda pokazały, że kilkukrotnie mniejsza ilość wojaków na polu bitwy jest w zupełności wystarczająca do komfortowej rozgrywki.
Battlefield 3 ukaże się w wersjach na pecety, PlayStation 3 oraz Xboksa 360. Warto zaznaczyć, że całość została zaprojektowana w pierwszej kolejności z myślą o edycji komputerowej, co powinno wyjść na dobre jej użytkownikom. Taką opinię podzielają zresztą nasi wysłannicy zakończonej w zeszłym tygodniu Game Developers Conference, którzy widzieli najnowsze dzieło DICE w grywalnej formie i podzielili się niedawno z Wami swoimi wrażeniami w stosownej zapowiedzi.