autor: Krzysztof Bartnik
„Trzystasześćdziesiątka” z lekką zadyszką
Microsoft weryfikuje swoje plany związane z konsolą Xbox 360. Jakiś czas temu, szefowie firmy zapowiadali, iż w ciągu pierwszych 90 dni od momentu rynkowego debiutu, do sklepów wysłanych zostanie od 2.75 do 3 milionów egzemplarzy tejże platformy. Dzisiaj wiemy jednak, że te optymistyczne prognozy nie zostaną spełnione.
Microsoft weryfikuje swoje plany związane z konsolą Xbox 360. Jakiś czas temu, szefowie firmy zapowiadali, iż w ciągu pierwszych 90 dni od momentu rynkowego debiutu, do sklepów wysłanych zostanie od 2.75 do 3 milionów egzemplarzy tejże platformy. Dzisiaj wiemy jednak, że te optymistyczne prognozy nie zostaną spełnione.
Raport w tej sprawie ukazał się na łamach Financial Times. Redaktorzy owej gazety podali, iż branżowi analitycy doliczyli się jedynie 1.3 miliona sztuk Xbox 360, jakie trafiły do sprzedawców na całym świecie do końca 2005 roku i nic nie wskazuje na to, żeby szybkość procesów produkcji oraz dystrybucji konsoli raptownie przyspieszyła w najbliższej przyszłości.
Popyt na konsolę jest zbyt duży i gigant z Redmond wyraźnie nie nadąża z produkcją swojej maszynki. Na targach Consumer Electronics Show, jakie ostatnio odbyły się w Las Vegas Peter Moore z Microsoftu uczciwie przyznał: „Nic nie jest doskonałe - dostajecie [gracze] skomplikowaną porcję hardware'u, wewnątrz której jest 1,700 różnych części, przez co linia produkcyjna będzie zwalniała za każdym razem jak coś się stanie” .
Podczas wspomnianej imprezy, przedstawiciele Microsoftu podali jednak nowe liczby. Aktualne doniesienia mówią o 4.5-5.5 milionach egzemplarzy „trzystasześćdziesiątki”, które wylądują na sklepowych półkach do końca czerwca bieżącego roku (lub do końca obecnego roku finansowego korporacji). W osiągnięciu tego celu bez wątpienia powinna pomóc umowa o współpracy zawarta z firmą Celestica, nowym podwykonawcą Xbox 360. Prace w zakładach tego przedsiębiorstwa ruszą w lutym, czyli praktycznie już po terminie pierwszych 90 dni od wprowadzenia sprzętu na rynek.