autor: Tomek Borys
Tom i Jerry powrócili, zwiastun wywołuje mieszane uczucia
Warnes Bros. pokazało oficjalny trailer nowego filmu z Tomem i Jerrym. Nie wszyscy są jednak zadowoleni, bo nie będzie to klasyczna kreskówkowa animacja, znana z poprzednich odsłon kultowej bajki.
Warner Bros. już dwa lata temu ogłosiło, że pracuje nad nową pełnometrażową produkcją opowiadającą przygody kultowej pary bohaterów. Komentatorzy wskazywali wówczas, że Tom i Jerry mają już na koncie jeden duży film z premierą kinową - chodzi o Tom i Jerry: Wielka ucieczka z 1992 roku - i że nie poradził on sobie zbyt dobrze. Niektórzy donosili także, że prawdopodobnie nowa opowieść będzie połączeniem kina aktorskiego z animowanym, co – jak dziś wiemy – potwierdziło się.
Trailer filmu Tom i Jerry rozwiał przynajmniej tę część obaw, że twórcy położą przesadny nacisk na realizm i trójwymiarowość postaci animowanych. Wcześniejsze próby tego typu, takie jak Looney Tunes znowu w akcji (2003) i Garfield (2004) czy kłopoty z niedawnym Sonic. Szybki jak błyskawica (2020) pokazały, jak łatwo zbłądzić na tej ścieżce.
Warner Bros. musiało wziąć to sobie do serca, bo Tom i Jerry będą utrzymani raczej w stylu legendarnego Kto wrobił Królika Rogera? (1988), gdzie przeplatała się prawdziwa rzeczywistość i dwuwymiarowe postaci kreskówkowe. Do kin mają też przyciągnąć widzów słynne nazwiska: Chloë Grace Moretz, Michael Pena czy Rob Delaney. Premiera jest planowana na 2021 rok, na razie bez szczegółowej daty.
Analiza komentarzy na Reddicie pokazuje, że część fanów ma mocne wątpliwości co do wybranej przez Warner Bros. formy.
Internauta o nicku chefdangerdagger stwierdza wprost:
To jest po prostu słabo wyglądające CGI.
Niektórzy, jak wldcordeiro, stwierdzają że film wygląda gorzej od swojej inspiracji:
Z jakiegoś powodu wygląda to gorzej niż Kto wrobił Królika Rogera, mimo różnicy trzydziestu dwóch lat.
Dla innych, jak isaaclian11, zabrakło kultowych elementów, takich jak słynny krzyk Toma:
Kiedy Jerry trzaska drzwiami w palce Toma, to była taka świetna okazja żeby użyć klasycznego krzyku Toma.
1live4downvotes niepokoi się, że film nie znajdzie swojej widowni:
Ten film nie jest dla mnie, to na pewno. Ale pytanie brzmi… dla kogo on jest?
Nie brakuje żartów z tego, że film wygląda nieco przestarzale. Terrell2 pisze:
Po obejrzeniu tego zwiastuna czuję się jakbym wrócił do 2007 roku. Nie mogę się doczekać następnego lata, żeby zobaczyć Hancocka.
A Wy co myślicie o nowym Tomie i Jerrym? Napiszcie w komentarzach.