Tom Clancy's The Division 2 pozwoli na zabawę solo w misjach i endgame

Na grę poczekamy do marca przyszłego roku.

Jedną z najciekawszych gier ujawnionych podczas tegorocznych targów E3 okazało się Tom Clancy's The Division 2. Jest to strzelanka zaprojektowana z myślą o rozgrywkach wieloosobowych, ale okazuje się, że pozwoli również na samotną zabawę.

Stojący na czele projektu Mathias Karlson, w wywiadzie dla serwisu AusGamers zdradził, że w Tom Clancy's The Division 2 będzie można bawić się samotnie. Nie zmieni to sieciowej natury gry, więc wciąż wymagane będzie połączenie z Internetem. Po prostu z wyzwaniami zmierzymy się samotnie, a rozgrywka się do tego dostosuje.

Tak było też w przypadku poprzedniej części, jednak tam obejmowało to tylko misje fabularne wchodzące w skład kampanii. Po jej przejściu gracze otrzymali sporo dodatkowych wyzwań oraz aktywności i ta faza rozgrywki przeznaczona była głównie do wieloosobowej zabawy. Tym razem również w tzw. end game będziemy mogli bez problemu bawić się samotnie.

Standardowo wyzwania projektowane są pod kątem czteroosobowej grupy, ale autorzy nie chcą narzucać fanom stylu zabawy. Dlatego Tom Clancy's The Division 2 ma się dobrze sprawdzić podczas rozgrywek solo, z 2 lub trzema graczami lub w ośmioosobowym zespole, podzielonym na dwie drużyny biorące udział w rajdach.

Ponadto Mathias Karlson obiecuje znacznie bardziej dynamiczny otwarty świat. Symulacje będą rządziły nie tylko zachowaniem wrogów, ale również ludności cywilnej, generując dodatkowe aktywności dla graczy.

Przypomnijmy na koniec, że Tom Clancy's The Division 2 zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera nastąpi 15 marca przyszłego roku.

1. Oficjalna strona gry
2. Graliśmy w The Division 2 – gra dla fanów „jedynki”
3. Wszystko o Tom Clancy's The Division 2