autor: Szymon Liebert
THQ chce sprzedać grę Devil's Third. Były problemy podczas produkcji
Devil's Third, czyli nowa gra twórcy Dead or Alive i Ninja Gaiden, jest zagrożona. Dotychczasowy wydawca – THQ - zamierza sprzedać ją innej firmie, bo nie będzie w stanie na niej zarobić.
Gra Devil's Third, tworzona przez Tomonobu Itagakiego i studio Valhalla, może mieć problemy, bo THQ chce sprzedać ją innemu wydawcy. Brian Farrell, szef firmy, wyjaśnił w rozmowie z inwestorami, że produkcja przestała pasować do polityki rentowności, jaka ma pomóc w wyjściu z dołka finansowego. Prezes przekonywał, że marka jest świetna, a współpraca z twórcą Dead or Alive układała się dobrze, więc koncern zrobi wszystko, aby gra trafiła na rynek.
THQ miało dwa zasadnicze problemy z Devil's Third. Po pierwsze, splajtowała firma, z którą studio Valhalla pracowało w zakresie silnika gry. Wydawca musiał więc pomóc Itagakiemu w zdobyciu nowej technologii (a to kosztowało niemało). Po drugie, wzmocnił się kurs jena, przez co spadły potencjalne zyski, jakie THQ mogłoby osiągnąć na tym projekcie. Jako, że firma nie może teraz być rozrzutna, podjęto stosowne decyzje i wystawiono Devil's Third na sprzedaż.
Tomonobu Itagaki najwyraźniej będzie musiał szukać nowego wydawcy. Jego nowa gra zapowiada się jednak na tyle solidnie, że znalezienie innego partnera wydawniczego jest bardzo prawdopodobne. W końcu mamy do czynienia z pracą jednego z bardziej rozpoznawalnych japońskich producentów. Itagaki pomagał tworzyć serię Dead or Alive i Ninja Gaiden dla Tecmo. W 2008 roku rozstał się z firmą, aby działać na własny rachunek.
Devil's Third będzie brutalnym połączeniem slashera i strzelaniny, rozgrywającym się w świecie przyszłości, w którym ludzkość straciła dostęp do pewnych technologii. W grze wcielimy się w dwóch wojowników. Studio Valhalla myśli też o stworzeniu trybu multiplayer. Do tej pory producent pokazał parę materiałów ze swojego nowego dzieła. Gra miała trafić do sklepów w 2013 roku, w wersji na PC, Xboksa 360, PlayStation 3 i być może Wii U.