autor: Piotr Bicki
The Order: 1886 jest "przedziwnym źródłem nienawiści"? Tak twierdzą twórcy
Choć The Order: 1886 – nowa gra na wyłączność PlayStation 4 – ukaże się dopiero w najbliższy piątek, produkcja już teraz budzi kontrowersje. Opierając się na materiałach dostępnych w internecie, gracze narzekają przede wszystkim na zbytnią liniowość oraz krótką kampanię fabularną. Twórcy tytułu odpierają te zarzuty twierdząc, że ich projekt jest „przedziwnym źródłem nienawiści”.
Mimo że premiera The Order: 1886 odbędzie się dopiero 20 lutego, kilka dni temu do internetu wyciekły filmiki prezentujące przejście całej gry od początku do końca. Wynika z nich, że ukończenie przygotowanej przez deweloperów ze studia Ready at Dawn kampanii nie powinno zająć graczom nie więcej niż 5 godzin. Spotkało się to z ogromną krytyką internautów, którzy ponadto zarzucają produkcji zbytnią liniowość. Jej reżyser, Dana Jan, w wywiadzie udzielonym serwisowi Develop odniósł się do wszystkich krytycznych uwag, zauważając, że liczba negatywnych komentarzy jest zaskakująco duża. Zwłaszcza, że dotyczą one gry, która jeszcze nie zadebiutowała i jest początkiem zupełnie nowej marki.
Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest przyjać postawę negatywną, a internet jest nowym miejscem działania dla hejterów. Kto tak naprawdę pisze w sieci coś pozytywnego? Jeśli idziesz do restauracji i spędzasz w niej miło czas, to czy będziesz przejmował się tym, by natychmiast podzielić się tym w internecie? Ale jeśli spotka cię coś nieprzyjemnego, od razu o tym napiszesz chcąc ostrzec innych, tak? W powiedzenie czegoś dobrego trzeba włożyć więcej wysiłku niż w krytykę i myślę, że ludziom podoba się, że mogą wskoczyć na swojego rodzaju pociąg nienawiści – tłumaczy Jan.
Jan zaznacza, że ludzie wydają się szukać jakiegokolwiek powodu, dla którego mogliby nienawidzić The Order: 1886. Jest jednak przekonany, że w ostatecznym rozrachunku całkiem duża liczba graczy będzie zadowolona, dodając, że nie może się doczekać, kiedy usłyszy coś od osób, które rzeczywiście zagrały w nową produkcję studia Ready at Dawn.
Z kolei dyrektor technologiczny gry, Garret Foster, który wspólnie z Janem udzielał wywiadu portalowi Develop, odniósł się bezpośrednio do wspomnianej wyżej kwestii związanej z długością produkcji. Według niego, przejście The Order: 1886 w około pięć godzin jest wynikiem nieco lepszym niż on sam osiągnął. A przecież Foster jest programistą, który zna swoje dzieło na wylot – można więc podejrzewać, że przeciętnemu graczowi ukończenie tytułu zajmie dużo więcej czasu (z wcześniejszych słów deweloperów wynika, że przy grze spędzimy do 10 godzin).
- Testujemy demo gry The Order: 1886 - bilet na festiwal skryptów
- Oficjalna strona internetowa The Order 1886