The Long Dark opuści dziś fazę wczesnego dostępu. W planach ekranizacja gry
The Long Dark, survival autorstwa studia Hinterland, po niemal trzech latach we wczesnym dostępie zadebiutuje dziś w finalnej postaci. Aktualizacja do wersji 1.0 doda m.in. pierwsze dwa epizody kampanii fabularnej.
Niemal trzy lata we wczesnym dostępie spędził survival The Long Dark. Dzisiaj debiutancki projekt studia kanadyjskiego Hinterland w końcu ukaże się w finalnej wersji, wzbogaconej przede wszystkim o dwa pierwsze epizody kampanii fabularnej. Na recenzje profesjonalnych serwisów musimy jeszcze poczekać (naszą będziecie mieli okazję przeczytać już za kilka dni), ale jak wynika z recenzji graczy, deweloperom udało się stworzyć bardzo udaną, choć skrajnie wymagającą produkcję. Jeśli jesteście nią zainteresowani, możecie ją nabyć za 31,99 euro (około 135 złotych).
W The Long Dark rozbijamy się w samym sercu dziczy w północnej Kanadzie i po prostu próbujemy przetrwać jak najdłużej. Utrudniają to wyjątkowo ciężkie warunki: siarczysty mróz, ograniczające widoczność zamiecie, a także agresywne zwierzęta. Aby uniknąć śmierci, gracz musi nieustannie kontrolować wskaźniki zmęczenia, głodu, pragnienia, a także temperatury ciała – jeśli ta spadnie odpowiednio nisko, zaczynają występować pierwsze objawy hipotermii. W przeciwieństwie do wielu produkcji z gatunku survival, w tytule tym brakuje zjawisk nadprzyrodzonych czy potworów: jedynym przeciwnikiem jest natura. To realistyczne podejście mogło łatwo okazać się nużące, jednak jak wynika z ocen samych graczy, wcale tak nie jest. Jak dotąd spośród ponad 23 tysięcy recenzji na platformie Steam ponad 90% jest pozytywnych, i to pomimo tak długiego okresu spędzonego w fazie wczesnego dostępu. Twórcy są szczególnie chwaleni za przytłaczającą atmosferę osamotnienia, wysoki poziom trudności oraz brak fikcyjnych elementów.
Premiera finalnej wersji gry da nam także dostęp do kampanii fabularnej, dokładniej zaś do jej pierwszych dwóch odcinków (planowanych jest pięć). Osoby nieznoszące produkcji epizodycznych mogą nie być zachwycone, jednak twórcy zapewniają, że w przypadku The Long Dark ukończenie każdego rozdziału będzie zadaniem na długie godziny. Czy połączenie mechanik survivalu z narracją może się udać? Dowiemy się zapewne dopiero wtedy, gdy zaczną napływać pierwsze recenzje pełnej wersji.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że produkcja Kanadyjczyków doczeka się filmowej adaptacji. Czuwać będzie nad nią Jeremy Bolt, producent filmów z serii Resident Evil i fan The Long Dark. Scenariusz ekranizacji opracuje Raphael van Lierop, który odpowiada za historię przedstawioną w growym pierwowzorze. Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że adaptacja będzie w dużej mierze wzorować się na klimacie oraz tematyce poruszonej w filmie Droga oraz serialu The Walking Dead. Sam van Lierop wczoraj zaprezentował wizualny poemat Elegy, opatrzony narracją w wykonaniu utytułowanego aktora Christophera Plummera, który przedstawia jego wizję ekranizacji The Long Dark. Możecie go zobaczyć poniżej.
Przypomnijmy: The Long Dark zadebiutowało we wczesnym dostępie we wrześniu 2014 roku. Od tamtego czasu gra jest nieustannie rozwijana: twórcy poprawili jakość grafiki, sztuczną inteligencję, zmienili interfejs, a także rozszerzyli obszary, które może zwiedzić gracz. W trakcie niemal trzech lat produkcja kanadyjskiego studia sprzedała się w ponad 1,3 miliona egzemplarzy. Finalna wersja gry będzie dostępna jeszcze dzisiaj na PC i Xboksie One. Posiadacze PlayStation 4 w Europie muszą czekać dodatkowy tydzień ze względu na problemy z klasyfikacją PEGI.
