The Coma - koreański survival horror w stylu Lone Survivor trafi do sprzedaży w październiku
Studio Devepresso ugłosiło, że gra The Coma trafi do sprzedaży w październiku tego roku. Będzie to survival horror, w którym pokierujemy koreańskim licealistą próbującym wydostać się z opanowanej przez potwory szkoły.
Niezależne koreańskie studio Devespresso Games od ponad roku pracuje nad grą The Coma, czyli survival horrorem zainspirowanym takimi tytułami jak Lone Survivor czy pierwsza część cyklu Clock Tower. Produkcja jest już na ukończeniu, dzięki czemu autorzy mogli właśnie ogłosić, że premiera nastąpi w październiku tego roku. W planach jest jedynie wersja pecetowa. Warto dodać, że projekt kilka dni temu został zaakceptowany do dystrybucji w serwisie Steam dzięki głosom graczy oddanym w ramach programu Greenlight.
Jak na horror przystało, The Coma zacznie się od wydarzenia, które budzi powszechne przerażenie wśród koreańskich nastolatków, czyli egzaminu CSAT, uznawanego za najtrudniejszą maturę na świecie. Wcielimy się w licealistę imieniem Youngho, który po nieprzespanej nocy, spędzonej na powtarzaniu materiału, przystępuje do testu, po czym zasypia w jego trakcie. Po przebudzeniu odkrywa, że wszyscy dawno już opuścili klasę i zapadła noc. Zrezygnowany postanawia wrócić do domu, ale nie będzie to łatwe, gdyż cały budynek opanowały siły nieczyste, które nie spoczną dopóki nie doprowadzą do śmierci ucznia.
Podczas kampanii będziemy eksplorowali szkołę pełną pułapek i potworów, z których większość okaże się przeobrażonymi w monstra uczniami oraz nauczycielami. Naszym głównym zadaniem będzie oczywiście znalezienie sposobu na wydostanie się z budynku. Niestety, Youngho ostatnie kilka lat spędził głównie na intensywnej nauce, więc nie może pochwalić się tężyzną fizyczną. Powoduje to, że najskuteczniejszym sposobem na pozostanie przy życiu będzie unikanie konfrontacji z wrogami, przekradanie się za ich plecami, chowanie się przed ich wzrokiem, a w razie wykrycia desperacka ucieczka.
Youngho posiadać ma tylko pięć punktów życia, więc nie będzie w stanie wytrzymać zbyt wielu obrażeń. Co więcej, rzadko natkniemy się na przedmioty umożliwiające uleczenie ran. Podczas eksploracji szkoły po pewnym czasie zaczniemy spotykać innych uczniów. Niektórzy z nich okażą się pomocni, podczas gdy inni stanowić mają duże zagrożenie. W grze nie zabraknie także zagadek, a wskazówki przydatne przy ich rozwiązywaniu uzyskamy rozmawiając z postaciami oraz gromadząc listy i notatki porozrzucane po budynki.
The Coma zaoferuje dwuwymiarową grafikę i również system poruszania wykonany zostanie niczym w platformówkach 2D. Autorzy obiecują, że większość elementów horroru pochodzić będzie z koreańskich legend, co powinno zapewnić miłą odmianę od standardowych potworów obecnych w produkcjach zachodnich deweloperów.
