autor: Jakub Kralka
The Chronicles of Spellborn znowu się spóźnia
Mówi się, że do trzech razy sztuka. Spellborn International już trzeci raz przekłada premierę swojej gry, The Chronicles of Spellborn. Pytanie tylko – co dalej? Ostateczne zawieszenie projektu czy wreszcie upragniony debiut?
Mówi się, że do trzech razy sztuka. Spellborn International już trzeci raz przekłada premierę swojej gry, The Chronicles of Spellborn. Pytanie tylko – co dalej? Ostateczne zawieszenie projektu czy wreszcie upragniony debiut?
Po raz pierwszy premierę przesuwano w październiku 2006, rok później doczekaliśmy się kolejnego opóźnienia, a dziś jest już w stu procentach pewne, że jeśli w The Chronicles of Spellborn w ogóle zagramy, to nie wcześniej niż w drugim kwartale 2008 roku.
The Chronicles of Spellborn to gra MMORPG, w której nie znajdziecie zakochanych w przyrodzie elfów, radośnie popijających miód pitny krasnoludów i kurduplowatych niziołków pielęgnujących kwiatki w ich domowym ogródku. Nareszcie! Uniwersum tej produkcji jest mroczne, ponure i zdecydowanie nie ma tam miejsca na sielankę.