Testujemy Crusader Kings II na notebooku ASUS G74SX
Testujemy grę Crusader Kings II na notebook ASUS G74SX.
Paradox Interactive to dla fanów skomplikowanych strategii sprawdzona marka, a wydane w zeszłym miesiącu Crusader Kings II tylko umocniło pozycję szwedzkiego studia. Gra okazała się najlepszą strategią wydaną w tym roku i prawdopodobnie największym osiągnięciem w historii tej firmy. Warto wiec sprawdzić jak z tym tytułem radzi sobie mocniejszy z naszych notebooków.
Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie K53SV.
gry rozpoczyna się w roku 1066. Wcielamy się szlachcica, którego zadaniem jest przeprowadzenie własnej dynastii przez chaotyczne czasy europejskiego średniowiecza. Grę zbudowano na tym samym silniku, co inne produkcje Paradoxu, ale Crusader Kings II nie jest odgrzewanym kotletem przeniesionym jedynie w nowe realia. Udaje mu się uniknąć tego losu przez przesunięcie osi rozgrywki z chłodnych strategicznych kalkulacji ekonomiczno-wojennych na relacje pomiędzy ludźmi zamieszkującymi świat gry. Postacie mają własną osobowość, ambicje, sympatie i antypatie. Każde królestwo jest niczym innym jak zbiorowiskiem zasiedlających go ludzi i autorom udało się tę prostą prawdę doskonale przenieść na język mechaniki zabawy. Przeobraża to całość w fascynującą hybrydę, która w równych częściach należy do gatunków RTS i RPG. Która inna gra pozwoli Wam zamordować własnego syna, czy też umrzeć po tym jak Wasz zaufany doradca wbije nam sztylet w plecy? W Crusader Kings II takie zagrania są na porządku dziennym.
Paradox oczywiście zadbał o perfekcyjny realizm. Każda prowincja, zamek, miasto i postać oparte są na ówczesnych zapisach historycznych. To samo można zresztą powiedzieć o mechanizmach rządzących wojną, gospodarką i dyplomacją. Oznacza to, że niektórymi państwami nigdy nie uda się podbić większości Europy, choć nie oznacza to jednak, że nie warto nimi pokierować. Wtedy po prostu nasze cele i ambicje są inne, ale wcale nie mniej interesujące.
Crusader Kings II oferuje wręcz nieprzyzwoite bogactwo w każdym aspekcie zabawy. To gra, która starcza na setki godzin i każda z nich jest niezapomniana. Paradox stworzył prawdziwie wielką strategię, jedną z najlepszych w tym gatunku i tym samym wbił się wreszcie na dobre do pierwszej ligi deweloperów pecetowych. Jeśli lubicie produkcje ze sporą głębią lub jeśli po prostu chcecie spróbować czegoś świeżego, to pominięcie tego tytułu byłoby olbrzymim błędem.
WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: Pentium IV 2.4 GHz
Pamięć RAM: 2 GB
Karta grafiki: GeForce 8800 GT z 512 MB pamięci lub lepsza
System operacyjny: Windows XP/Vista/7
Crusader Kings II posiada prostą grafikę, choć jednocześnie jest ona całkiem przyjemna dla oka i co najważniejsze – bardzo czytelna. Znajduje to przełożenie na wymagania sprzętowe, które są naprawdę skromne. Przypomnijmy, że ASUS G74SX posiada procesor Intel Core i7-2630QM, 8 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki GeForce GTX 560M z 3GB pamięci własnej (dokładny opis specyfikacji notebooka znajdziedzie w oddzielnej sekcji naszej strony).
.
Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1366 x 768
Crusader Kings II nie oferuje zbyt wielkich możliwości konfiguracji grafiki, co nie dziwi biorąc pod uwagę prostotę oprawy wizualnej tej gry. Testowanie rozpocząłem naturalnie od ustawień maksymalnych w rozdzielczości 1366 x 768. Zgodnie z przewidywaniami notebook nie miał absolutnie żadnych problemów z zapewnieniem przy takich opcjach perfekcyjnej płynności. Gra przez cały czas wyświetlała 59-60 klatek na sekundę, czyli maksimum na jakie pozwala silnik.
.
Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1920 x 1080
Po podniesieniu rozdzielczości do 1920 x 1080 wyniki pozostały praktycznie takie same, od czasu do czasu silnik spadał jedynie do 58 klatek na sekundę, co podczas samej gry było absolutnie niemożliwe do wychwycenia gołym okiem.
.
Podsumowanie
Crusader Kings II nie stanowił dla ASUS’a G74SX żadnego wyzwania. Notebook oferował perfekcyjną płynność niezależnie od ustawień graficznych czy rozdzielczości. To nie jest gra, która zachwyca poziomem detali, ale po dłuższym czasie zaczyna się doceniać funkcjonalność jaką zapewnia tak spartańska oprawa, zwłaszcza w rozdzielczości 1920 x 1080, gdzie komputer może pomieścić masę danych na ekranie, co dodatkowo zwiększa przyjemność z podbijania średniowiecznej Europy.