Testujemy Battlefield Bad Company 2 na ASUS K53E

W oczekiwaniu na szumnie zapowiadanego Battlefielda 3 duża rzesza graczy bawi się jeszcze przy poprzedniej części serii, czyli BF Bad Company 2. Wyposażona w dość ciekawy tryb dla pojedynczego gracza i w rozbudowany tryb multi gra potrafi wciągnąć na wiele godzin. Czy będziemy mieć jednak szansę zasmakować płynnej gry w BF BC2 na ASUS K53E?

W Battlefield Bad Company 2 jesteśmy jednym z członków, 4-osobowej, grupy komandosów, która "ratuje świat". Fabuła raczej oklepana, to i nie ma do czego się przyczepić. W każdym razie gra się przyjemnie i warto przypomnieć sobie jak wygląda "stary" BF względem tego co wyjdzie na jesieni postaci Battlefielda 3.

Przeanalizujmy wymagania gry pod kątem K53E.

Minimalne wymagania:

Core 2 Duo @ 2.0GHz lub podobny
2GB pamięci RAM
Karta graficzna z 256MB pamięci RAM, GeForce 7800GT / ATI X1900 i podobne
Wolne miejsce na dysku: 15GB dla wersji cyfrowej, 10GB dla wersji na płycie
DirectX 9

Rekomendowane wymagania:

Procesor czterordzeniowy
2GB pamięci RAM
Karta graficzna GeForce GTX 260 lub podobna
Wolne miejsce na dysku: 15GB dla wersji cyfrowej, 10GB dla wersji na płycie
DirectX 10 / 11

Minimalne wymagania są spełnione bez większego problemu (no może poza pamięcią karty graficznej). Rekomendowane natomiast są już ciężkim orzechem do zgryzienia dla K53E. O ile procesor jest mocny i pewnie sobie poradzi to zintegrowana grafika Intela HD 3000 na pewno będzie miała ciężko w porównaniu z GeForce GTX 260 lub inną tej samej klasy. Z tego też względu zacząłem co prawda od ustawień niskich, ale za to w natywnej rozdzielczości 1366x768.

Ustawienia:

Wyniki:

Średnia ok. 22-23 kl/s to mówiąc wprost.... średni wynik. Spodziewałem się chociaż troszeczkę lepszej wydajności, bo przy nieco ponad 20 klatkach ciężko będzie grać, szczególnie, że Battlefield BC2 to dość dynamiczna gra. Obniżenie rozdzielczości do 1024x768 powinno pomóc.

Ustawienia:

Wyniki:

Tutaj mamy już średnią powyżej 25 kl/s, ale nadal przez dużą ilość czasu operujemy na liczbach z zakresu 18-25 kl/s, a to płynnością ciężko nazwać.

Podsumowanie
Battlefield Bad Company 2 to jednak minimalnie zbyt dużo dla zintegrowanej grafiki Intela. Procesor radzi sobie dobrze, ale grafika niestety nie generuje wystarczającej ilości klatek do gry. Możemy oczywiście próbować, ale osobiście szybko się zdenerwowałem. O ile w single jeszcze na siłę da się grę przejść to w trybie dla wielu graczy szans nie mamy. Podzespoły wykorzystane w testowym notebooku nie przeszły testu pomyślnie.