Ten kontroler chyba pochodzi z kosmosu! Aspiruje do miana najlepszego pada premium i zostawia Elite 2 od Microsoftu w tyle
Po tym, jak pobrałem grę na PC, która – jak się okazało – nie wspiera klawiatury, postanowiłem rozejrzeć się za kontrolerem. W oko wpadła mi nowość od Turtle Beach.
Jakiś czas temu na jednej z platform dystrybucji cyfrowej można było przez weekend wypróbować za darmo grę Tiebreak. Napędzony sukcesami naszej kochanej Igi Świątek, postanowiłem pobrać produkcję i samemu popykać w wirtualnego tenisa. Moje nadzieje związane z tytułem były spore, zwłaszcza że wcześniej niespecjalnie do gustu przypadło mi TopSpin 2K25 w wersji na PS5, które sprzedałem po zaledwie kilku dniach. Uradowany możliwością sprawdzenia gry przed zakupem, odpaliłem ją na moim komputerze. I co? I nic. Okazało się, że Tiebreak nie obsługuje myszki i klawiatury…
Turtle Beach Stealth Pivot to najpiękniejszy kontroler jaki widziałem
Oczywiście mógłbym uniknąć rozczarowania, gdybym wcześniej przeczytał dokładny opis gry. No ale, jak to mówią: „mądry Polak po szkodzie”. Na szczęście w tym przypadku nic nie straciłem, a można powiedzieć, że zyskałem – nowy cel zakupu.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Moja kompromitująca wpadka z Tiebreakiem pokazała mi, że w końcu muszę rozejrzeć się za dobrym kontrolerem do mojego peceta. Najbardziej sensownym wyborem wydawał się pad Microsoftu dedykowany nie tylko Xboksom, ale też „blaszakom”. Po namowach redakcyjnych kolegów byłem naprawdę bliski zakupu, ale postanowiłem się jeszcze wstrzymać. I teraz wiem, że to była jedna z moich lepszych decyzji.
Kontroler Stealth Pivot to miłość od pierwszego wejrzenia
Przeglądając różne sklepy, natrafiłem na kontroler Turtle Beach Stealth Pivot – najpiękniejszy pad, jaki stworzyła ludzkość! Oczywiście jest to moja prywatna opinia, ale pewnie część z Was przyzna mi racje – ten sprzęt prezentuje się po prostu epicko!
Tak wiem, powiecie że wygląd to sprawa drugorzędna i kontroler ma się przede wszystkim sprawdzać w grach. No i tutaj Was zaskoczę, bo urządzenie od Turtle Beach oprócz designu zachwyca także niecodziennymi rozwiązaniami. Mowa tutaj przede wszystkim o obracanych modułach, umożliwiających przełączanie między tradycyjnymi drążkami a specjalnym układem dla bijatyk! Kosmos!
To jest kontroler na miarę XXI wieku
Stealth Pivot oferuje technologię Antidrift, eliminującą problem samoistnego dryfowania gałek analogowych. Na dodatek urządzenie pozwala nam ustawić czułość drążków pod konkretną grę. Rozwalanie gangusów w RoboCop: Rogue City czy szalone akrobacje w Riders Republic – Stealth Pivot dostosuje się pod każdy rodzaj rozgrywki.
Turtle Beach Stealth Pivot to prawdziwy gamechanger
DualSense może mieć swoją genialną haptykę, a kontroler Microsoft Xbox świetne ułożenie przycisków, ale żadne z tych urządzeń nie ma tego, co Stealth Pivot – wbudowanego wyświetlacza. Pad Turtle Beach został wyposażony w bajer, który przyciąga wzrok oraz spełnia swoje zadanie. Dzięki niemu nie tylko sprawdzimy powiadomienia z portali społecznościowych, ale też szybko skonfigurujemy dodatkowe przyciski, skontrolujemy stan baterii czy wybór trybu połączenia z urządzeniem.
Skoro zaś mowa o urządzeniach, to Stealth Pivot współpracuje nie tylko z pecetami. Dzięki bezprzewodowej technologii 2.4 GHz oraz Bluetooth możesz go także sparować ze sprzętem mobilnym wyposażonym w system Android 8.0 lub nowszy oraz kompatybilnymi telewizorami Smart TV.
Pad 4 w 1
No dobra, wszystko pięknie, ale zapytacie, ile trzeba zapłacić za takie cacko. Otóż taki sprzęt dostępny jest na Amazonie w cenie 550,60 zł. Nie są to małe pieniądze, ale trzeba mieć na uwadze, że w sumie otrzymujemy kontroler posiadający cztery różne konfiguracje. Ponadto w pakiecie mamy wyświetlacz, mnóstwo opcji personalizacji oraz kompatybilność z różnymi urządzeniami.
Turtle Beach Stealth Pivot na Amazon.pl
Na zakończenie dodam, że kontroler Turtle Beach Stealth Pivot to nowość na rynku, więc miarodajnych opinii na jego temat wciąż jest jak na lekarstwo. Mimo to zostawię Wam do wglądu recenzję dziennikarza serwisu Xbox Era, który przyznał, że ów pad jest „jednym z najlepszych kontrolerów premium, jakich używał w ciągu ostatnich dwóch lat”. Jego zdaniem Stealth Pivot zostawia w tyle nawet model Elite 2 od Microsoftu (który jest od niego jeszcze droższy).
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
